Cięcia w puszczy mają zapewnić bezpieczeństwo
W Puszczy Białowieskiej prowadzone są cięcia, które mają zapewnić bezpieczeństwo ludzi i mienia - podkreślił wiceszef resortu środowiska Andrzej Konieczny. Usuwane są grożące zawaleniem drzewa wzdłuż dróg publicznych i szlaków turystycznych.
- Ważnym elementem jest prawo i jego przestrzeganie, ważnym elementem jest zabezpieczanie właściwej ochrony siedliskom, jak i zapewnienie bezpieczeństwa i dobrobytu ludności - mówił w środę Konieczny. Podkreślił, że chodzi o zabezpieczenie poruszania się turystów jak i mieszkańców drogami publicznymi (m.in. 17 km odcinkiem drogi między Białowieżą a Hajnówką) oraz szlakami turystycznymi.
Szyszko jest zdziwiony, ale szybko odpowie w sprawie puszczy
- W tej chwili prowadzone są cięcia, które mają za zadanie przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa ludzi i mienia, to wynika wprost z przepisów kodeksu cywilnego - zaznaczył wiceminister. Lasy Państwowe informowały wcześniej, że wzdłuż dróg i szlaków znajduje się ponad 60 tys. martwych świerków, które mogą grozić zawaleniem.
Konieczny odniósł się również do sprawy rozpoczęcia przez Komisję Europejską postępowania przeciwko Polsce za decyzję o zwiększeniu wycinki w Puszczy Białowieskiej. Bruksela w zeszłym tygodniu rozpoczęła procedurę o naruszenie prawa UE przeciw Polsce, wysyłając do Warszawy "wezwanie do usunięcia uchybienia".
Na odpowiedź strona polska ma miesiąc. Wezwanie do usunięcia uchybienia jest pierwszym etapem procedury, która może się zakończyć skargą do Trybunału Sprawiedliwości i karami finansowymi dla państwa członkowskiego.
- Jesteśmy w ciągłym kontakcie z KE, zapoznajemy się z dokumentami, danymi i jesteśmy otwarci na kolejne pytania, jak również przygotowujemy materiały szczegółowe, które będą mogły bardziej zobrazować stan faktyczny, jaki mamy w Puszczy Białowieskiej - zapewnił wiceminister.
Jest Śledztwo w sprawie rozwoju kornika w Puszczy Białowieskiej
Dodał, że resortowi zależy, by przekazać odpowiedź Komisji jak najszybciej. Pytany przez dziennikarzy, co znajduje się we wniosku KE powiedział, że nie może tego ujawnić, gdyż "postępowanie jest prowadzone w sposób poufny".
Komisja zarzuca Polsce naruszenie niektórych przepisów dyrektywy siedliskowej (ws. ochrony siedlisk przyrodniczych i dzikiej flory i fauny) oraz dyrektywy ptasiej (ws. ochrony dzikiego ptactwa) - obie dyrektywy są podstawą europejskiego programu Natura 2000.
Agata Szafraniuk z ClientEarth Prawnicy dla Ziemi podkreśliła w wszczęcie postępowania przez Komisję "jednoznacznie świadczy o tym, że decyzja o zwiększeniu wycinki jest w jej opinii sprzeczna z unijnym prawem".
Wiceminister przypomniał też, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie rozpoczęła śledztwo dot. Puszczy Białowieskiej. - Doszło do znacznego pogorszenia stanu Puszczy Białowieskiej, do zamarcia setek hektarów lasu. Szukamy odpowiedzi co miało na to wpływ, kto za to ponosi odpowiedzialność, ponieważ jak powszechnie wiadomo ekosystem leśny, szczególnie ekosystem puszczy jest bardzo złożony - dodał.