Ciągnik na boku po zderzeniu z małą toyotą
Osobowa toyota podczas wyprzedzania zderzyła się z ciągnikiem rolniczym. Kierujący autem z obrażeniami ciała trafił do szpitala. A traktorzysta stracił "prawko", bo był pod wpływem alkoholu.
Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie (woj. pomorskie) otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w miejscowości Gręblin.
Orka zakończona tragedią. Senior zginął pod ciągnikiem
Wysłani na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy wstępnie ustalili, że toyota yaris z 35-latkiem za kierownicą podczas wyprzedzania zderzyła się z ciągnikiem, który jechał w tym samym kierunku. W wyniku uderzenia traktor przewrócił się, a niewielka "osobówka" wypadła z drogi.
"Mundurowi przebadali kierowców na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu i okazało się, że 33-letni kierowca ciągnika rolniczego jest nietrzeźwy, gdyż miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. W związku z tym policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. 35-letni kierowca toyoty został zabrany karetką do szpitala. Stróże prawa dodatkowo zatrzymali elektronicznie dwa dowody rejestracyjne od pojazdów z powodu uszkodzeń powypadkowych" - opisuje tczewska KPP.
Obecni na miejscu policjanci wykonali ponadto oględziny rozbitych pojazdów oraz kierowali ruchem. Na podstawie wykonanych czynności będą wyjaśniać przyczyny i okoliczności kraksy.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl