Chłopczyk włożył rękę do środka pracującej maszyny
Podczas gdy mężczyzna naprawiał traktor jego 1,5-roczny syn włożył rączkę do środka maszyny i został dotkliwie zraniony. Dziecko zostało poddane pilnej operacji i na szczęście jego życiu i zdrowiu nic nie zagraża.
Informację o tym zdarzeniu policjanci otrzymali 4 lipca kilka minut po godz. 20. Wynikało z niej, że w jednym z gospodarstw rolnych w powiecie brzeskim (woj. opolskie) doszło do groźnego wypadku.
"Wstępnie policjanci ustalili, że podczas gdy mężczyzna naprawiał traktor, jego 1,5-roczny syn włożył rączkę do środka maszyny i został zraniony. Chłopczyk został przewieziony do szpitala i zoperowany. Jego życiu i zdrowiu nic nie zagraża. Policjanci wyjaśniają teraz szczegóły tego zdarzenia" - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Opolu.
Dziecko włożyło rękę do siewnika. Traktorzysta nie zauważył chłopca
"W czasie pracy rolnikom towarzyszy wiele różnorodnych zagrożeń związanych m.in. z obsługą maszyn, transportem plonów i pracą na wysokości. Szczególną uwagę zwróćmy na to, co robią nasze pociechy. Nie dajmy się zwieść rutynie i zawsze miejmy na oku bawiące się na podwórku dzieci. Przestrzegajmy zasad bezpieczeństwa, nie śpieszmy się, a kiedy jesteśmy zmęczeni warto prace odłożyć, odpocząć i dokończyć następnego dnia" - apelują opolscy policjanci.
"My dorośli, wystrzegajmy się nieodpowiedzialnego zachowania, nie dopuszczajmy naszych nieletnich dzieci do obsługi i prowadzenia pojazdów i maszyn rolniczych. Może być to dla nich, a także innych osób, śmiertelnym zagrożeniem. Przypominamy również, że przewożenie osób na przyczepach oraz pojazdami rolniczymi w miejscach do tego nieprzeznaczonych, jest bardzo niebezpieczne" - informuje KWP Opole.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl