Bydło zakopane w lesie. Psy roznosiły martwe zwierzęta
W lesie w pobliżu gospodarstwa w Sadławkach (gm. Zalewo, woj. warmińsko-mazurskie) pracownicy leśni wycinający drzewa znaleźli martwe zwierzęta. Sprawą zajęła się już Inspekcja Weterynaryjna.
Szybko ustalono, że bydło pochodziło właśnie z pobliskiego gospodarstwa. W lesie znaleziono padłą krowę i cielaki, które mogły tam leżeć od dwóch tygodni - informuje Polskie Radio Olsztyn. Martwe zwierzęta roznosiły po okolicy psy.
Ruszyły kontrole ubojni po emisji materiału TVN o złym traktowaniu krów
- Postępowanie jest w toku - mówi rozgłośni Małgorzata Kalitowska, powiatowa lekarz weterynarii. Gospodarz został ukarany mandatem. Powinien zgłosić padłe bydło bowiem jest do tego zobligowany prawem.
Wstępnie ustalono, ze krowa padła w wyniku porodu. Cielaki były słabe, a te które przeżyły w stanie ogólnym dobrym. W gospodarstwie jest około 130 sztuk bydła.
"Właściciel początkowo zdziwiony najściem, upiera się, że to jakaś pomyłka. Jednak bardzo szybko zmienia nastawienie i zaprowadza nas do uprzątniętego przed chwilą martwego bydła, które zalegało rozrzucone na posesji ok. 2 tygodnie. Właściciel zdążył otrzymać informację o nadjeżdżającej interwencji" - czytamy na profilu facebookowym Iławskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt.
Jego przedstawiciele sprawdzili warunki bytowania żywych zwierząt.
"Jedna obora reprezentowała się ku zdziwieniu dobrze. Właściciel nie chciał wskazać pozostałych, jednak policji szybko udało się ustalić inne miejsca, w których przetrzymywane jest pozostałe bydło. Bardzo duża część nie jest zakolczykowana. Warunki nieodpowiednie, wymagające poprawy, duża ilość gnoju, niektóre krowy poobijane, problemy skórne, rany na grzbiecie" - czytamy dalej.
Ostateczne wyniki kontroli w gospodarstwie w Sadławkach znane będą za kilka tygodni. Gospodarz został zobowiązany do poprawy warunków bytowania bydła.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: Polskie Radio Olsztyn