Blisko tragedii. Wywrócony ciągnik przygniótł kierowcę w wodzie
Strażacy wyciągnęli rannego kierowcę spod ciągnika rolniczego, który wywrócił się do zbiornika wodnego. Szczęście w nieszczęściu, że traktor wpadł do płytszej części tego akwenu. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy.
Do tego zdarzenia doszło w miniony wtorek (2 lipca) w obrębie miejscowości Maśnik (pow. staszowski, woj. świętokrzyskie) podczas prac wykonywanych przy użyciu traktora.
Ciągnik wywrócił się na stromym terenie. Ranny kierowca
- 39-letni mieszkaniec gminy Połaniec kosił łąkę. W pewnym momencie, przy wale rzeki, prowadzona przez niego maszyna przewróciła się i wpadła do zbiornika wodnego, przygniatając kierowcę. W miejscu, gdzie do tego doszło, zbiornik miał na szczęście tylko kilkadziesiąt centymetrów głębokości, w najgłębszym było około 2 metrów – przekazała portalowi tyna.info.pl asp. Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Poszkodowanego spod ciągnika wydobyli strażacy. 39-latek został przewieziony karetką do szpitala w Staszowie, choć na miejsce był wezwany także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Okazało się, że kierowca ciągnika był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało ponad promil w jego organizmie – poinformowała przedstawicielka staszowskiej KPP.
Funkcjonariusze z tej jednostki prowadzą postępowanie w tej sprawie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl