ARiMR zawiesza przez koronawirusa kontrole na miejscu
ARiMR zawiesza kontrole na miejscu, które mają na celu sprawdzenie stanu faktycznego z informacjami wpisanymi we wniosku o dopłaty bezpośrednie. Ma to związek z ogłoszonym w Polsce stanem epidemii.
Agencja wyjaśniła, że dotyczy to przypadków, gdy kontrola związana jest z koniecznością (współudziału) obecności beneficjenta podczas wykonywania czynności kontrolnych.
ARiMR na celowniku oszustów. Rolnicy muszą uważać
Zawieszenie realizacji czynności kontrolnych na miejscu ustanowiono do końca marca. Nie będzie to jednak skutkowało wstrzymaniem procesu realizacji płatności na rzecz beneficjentów - zapewnia Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
"Jednocześnie informujemy, iż ARiMR nie wyklucza możliwości wydłużenia czasu zawieszenia realizacji czynności kontrolnych w terenie, takie rozwiązanie jest poddawane analizie. Obecne zawieszenie czynności kontrolnych nie zwalnia jednak beneficjenta z prawidłowej realizacji operacji oraz oznacza możliwość przeprowadzenia kontroli w późniejszym terminie" - napisano w komunikacie.
Tzw. kontrole na miejscu mają na celu sprawdzenie stanu faktycznego z informacjami wpisanymi we wniosku o dopłaty bezpośrednie. Jeżeli gospodarstwo zostało wybrane do kontroli, rolnik może otrzymać pieniądze dopiero po weryfikacji jej wyników.
Zgodnie z unijnymi przepisami, w przypadku Polski wykonuje się ok. 65 tys. kontroli rocznie, czyli w 5 proc. losowo wybranych gospodarstw zgłoszonych do dopłat.
W kraju o dopłaty bezpośrednie ubiega się co roku ok. 1 mln 350 tys. gospodarstw. Wypłaty dopłat są realizowane od 1 grudnia do końca czerwca następnego roku.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś