ARiMR ograniczy kontrole na miejscu. Rusza aplikacja na smartfony
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa chce od września uruchomić w całym kraju aplikację na smartfony, która ma być platformą do kontaktu z rolnikami - poinformował Tomasz Nowakowski, prezes ARiMR.
Obecnie system funkcjonuje pilotażowo w województwach wielkopolskim, lubelskim i podkarpackim. - Zbieramy informacje, co jeszcze trzeba w aplikacji poprawić. Z harmonogramu wynika, że we wrześniu powinna być obsługiwana przez wszystkie oddziały regionalne, czyli funkcjonować w całej Polsce - zapewnił szef Agencji.
Rząd zapowiedział zwolnienia. Dotkną też administracji rolnej
Tłumaczył, że jest to pierwsza mobilna aplikacja na smartfony, która ma doprowadzić do tego, żeby z czasem można było znacząco zmniejszyć liczbę tzw. kontroli na miejscu. Dodał jednak, że nie chodzi o to, by je całkowicie zastąpiła.
Przeprowadzanie kontroli na miejscu, która sprawdza stan faktyczny z zadeklarowanym we wniosku, wstrzymuje wypłatę dopłat bezpośrednich. Co roku losowo jest dokonywana w 5 proc. gospodarstw rolnych ubiegających się o wsparcie - podlega jej ok. 65 tys. gospodarstw.
Ale - jak podkreślił prezes - podejmowane są starania, by przepisy nie blokowały wypłat zaliczek dopłat bezpośrednich. Nowakowski zaznaczył, że Agencja stara się, by prowadzone obecnie kontrole zakończyły się do połowy października.
Aplikacja pozwala na zrobienie "geotagowanych" zdjęć w gospodarstwie czy na działce rolnej, czyli wskaże dokładne miejsce, z którego należy wykonać fotografię i określi kierunek, w którym trzeba się obrócić, żeby ją zrobić.
W ARiMR pensje urosły. W KOWR bez podwyżek
Zdjęcie będzie zawierało współrzędne. Dzięki temu, gdyby pracownik weryfikujący miał jakiekolwiek wątpliwości, co na tej działce jest, jak wygląda, nie będzie musiał wysyłać dodatkowej kontroli, tylko wystarczy, że poprosi rolnika, żeby zrobił zdjęcie i wysłał za pomocą aplikacji.
Aplikację będzie można też wykorzystywać do realizacji wniosków inwestycyjnych wtedy, gdy np. brakuje informacji na temat tabliczki znamionowej przy zakupionym sprzęcie.
- Rolnik będzie mógł sam wykonać jej zdjęcie i przesłać do Agencji, nie będzie więc potrzeby wysyłania do tego celu kontroli na miejscu - tłumaczył szef ARiMR. Taka współpraca z rolnikiem powinna przyspieszyć ocenę wniosków.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś