Areszt za handel ludźmi. Ofiary wykorzystywano do pracy w gospodarstwach rolnych

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
28-10-2024,10:55 Aktualizacja: 28-10-2024,18:06
A A A

Na polecenie prokuratora wielkopolscy policjanci zatrzymali 22 października 3 osoby związane z handlem ludźmi. Cała trójka najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym. Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 20 lat - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.

Według śledczych, początek tej sprawy jest datowany na połowę sierpnia br. Wtedy do policjantów dotarły pierwsze informacje, z których wynikało, że na terenie pow. wrzesińskiego (woj. wielkopolskie) mogą przebywać osoby, sprowadzone zza granicy i wykorzystywane do ciężkiej pracy.

„Mechanizm działania głównego podejrzanego - obywatela Mołdawii - polegał na tym, że obiecywał różnym osobom pomoc w znalezieniu pracy w Polsce oraz transport do naszego kraju. Po przybyciu na miejsce zabierał pracownikom wszystkie dokumenty pod pozorem legalizacji pobytu. Pracownicy byli kwaterowani, a następnie przez 5-6 dni w tygodniu byli rozwożeni do pracy na teren różnych gospodarstw rolnych. Ich dzień pracy przekraczał ogólnie przyjętą normę. Nigdy nie otrzymywali żadnego wynagrodzenia, wszystko zabierał 47-latek, tłumacząc to koniecznością opłaty noclegów oraz wyżywienia. Osoby, które próbowały się buntować, były bite i zastraszane” – wskazuje w komunikacie prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Jak dodaje, podejrzany - jako szef całego przedsięwzięcia - wykorzystywał bardzo trudną sytuację życiową wyzyskiwanych osób, dzięki czemu mógł ich przekonać do przyjazdu do Polski, a potem wykorzystywał ich krytyczne położenie. Jedna z ofiar to obywatel Polski. Pozostałe to dwóch Ukraińców i czterech obywateli Mołdawii.

bosg, gospodarstwo sadownicze, zbiory jagód, nielegalna praca

60 Ukraińców nielegalnie pracowało przy zbiorach. Właścicielom gospodarstwa grozi sroga grzywna

Kontrola w gospodarstwie sadowniczym na Podkarpaciu wykazała, że wielu obcokrajowców pracowało tam nielegalnie. Strażnicy graniczni skierują tę sprawę do sądu. Kontrola przeprowadzona w lipcu i sierpniu br. w jednym z gospodarstw w powiecie...

„22 października w ramach realizacji, przy współpracy z Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym KWP w Poznaniu i Prokuraturą Okręgową w Poznaniu, policjanci weszli do jednego z domów na terenie pow. wrzesińskiego. Poza 3 zatrzymanymi podejrzanymi, przebywała tam grupa osób wykorzystywana do pracy przymusowej. Obecnie 4 z nich uzyskało już status ofiary handlu ludźmi. Osoby te zostały objęte pomocą przez Krajowe Centrum Interwencyjno-Konsultacyjne prowadzone przez fundację La Strada” – przekazuje prokurator Wawrzyniak.

47-letniemu obywatelowi Mołdawii prokurator przedstawił zarzut popełnienia przestępstwa z art. 189a Kodeksu karnego, czyli handlu ludźmi. Mężczyzna podejrzany jest także o przywłaszczenie paszportów.

56-letnia żona podejrzanego i druga z zatrzymanych – 42-letnia kobieta, usłyszały zarzuty ułatwienia handlu ludźmi. Wobec wszystkich podejrzanych sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Żadne z nich nie przyznaje się do winy. Grozi im maksymalna kara 20 lat pozbawienia wolności” – podsumowuje Łukasz Wawrzyniak.

Poleć
Udostępnij