Agroturystyka znów w modzie

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Longina Grzegórska-Szpyt PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
12-06-2020,11:05 Aktualizacja: 12-06-2020,11:13
A A A

Na wakacje około 60 proc. rezerwacji turystycznych jest już zajętych - mówi Wiesław Czerniec, prezes Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej "Gospodarstwa Gościnne".

W tym roku, z oczywistych względów Polacy zdecydowanie wybierają wypoczynek na wsi, więc obłożenie noclegów jest duże. Ale na wakacje miejsca jeszcze są. Są regiony bardziej obłożone, ale to, co dziś widać w branży, to inne kryteria wyboru miejsca.

Władysław Kosiniak-Kamysz, gospodarstwa agroturystyczne, Porąbka Uszewska

Agroturystyka nie może upaść. To marka polskiej wsi

- Nie można dzisiaj doprowadzić do upadku gospodarstw agroturystycznych, bo stanowią markę polskiej wsi - ocenił Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL. Dodał, że prowadzący taką działalność zostali wykluczeni z pomocy rządowej. Kandydat na...

- Dużo ludzi pyta o samodzielne domki lub obiekty z osobnym wejściem czy miejscem do gotowania i koniecznie osobną łazienką. Przemodelowany został też cały rynek usług pod wpływem obecnej sytuacji, czyli np. już nie ma wspólnych posiłków z gospodarzami czy innymi gośćmi - wyjaśnił Czerniec.

Według szefa Federacji ludzie, którzy planują wypoczynek nie wiedzą, co się wydarzy za granicą, więc oceniają, że mniejszym ryzykiem będzie spędzenie wczasów w Polsce.

Dodał, że bardzo ważne były wytyczne od GIS, ale tak naprawdę, prawdziwą szkołę dostosowania, właściciele kwater przechodzą odbierając telefony od klientów.

Jak ocenił, w tym roku wyjątkowy nacisk turyści będą kładli na bezpieczeństwo. - Mamy taką akcję "bezpieczna kwatera", gdzie na naszej stronie agroturystyka.pl, ludzie umieszczają zdjęcia i opinie o miejscach, w których byli - dodał.

Czerniec wskazał, że agroturystyka ma szansę przyciągnąć osoby, które do tej pory omijały polską wieś, bo np. chciały poznawać obce kraje. - Być może te osoby, trochę zmuszone sytuacją, przyjadą na wieś i mam nadzieję, że jak już raz spróbują, to będą do tego miejsca wracać - powiedział.

Zdaniem szefa Federacji zmieniło się też to, że obiekt agroturystyczny przestaje być już tylko jako zaplecze do spania.

- Kiedyś ludzie traktowali te miejsca jako bazę noclegową do wypadów na zwiedzanie okolicznych atrakcji turystycznych, dziś turyści pytają o trasy rowerowe w najbliższej okolicy oraz o atrakcje w samym gospodarstwie - wskazał. Dodał, że to co było atrakcyjne jeszcze rok temu, dziś już takie nie jest.

Polska Federacja Turystyki Wiejskiej "Gospodarstwa Gościnne" powstała w roku 1996 roku. Jest organizacją non-profit o zasięgu ogólnopolskim, patronującą 33 lokalnym i regionalnym organizacjom stowarzyszającym obiekty turystyki wiejskiej.
 

Poleć
Udostępnij