75 akcji protestacyjnych francuskich rolników przeciwko podwyżce podatków i wspólnej polityce rolnej UE

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Katarzyna Stańko PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
24-11-2023,14:45 Aktualizacja: 24-11-2023,14:50
A A A

Od kilku tygodni rolnicy w całej Francji protestują, nie zgadzając się z "niespójnością" europejskiej i krajowej polityki rolnej. W tym tygodniu zorganizowano 75 akcji protestacyjnych, polegających m.in. odwracaniu do góry nogami nazw miejscowości na znakach drogowych. Ma to symbolizować "unijną politykę rolną, która jest postawiona na głowie".

"Wspólna polityka rolna UE jest coraz bardziej biurokratyczna i coraz mniej realistyczna w stosunku do warunków wykonywania naszego zawodu" – ocenił w rozmowie z dziennikiem "Le Figaro" Damien Greffin, rolnik z Essonne i przewodniczący Departamentalnej Federacji Związków Rolniczych (FDSEA) w regionie stołecznym Ile-de-France.

serbia, rolnicy, protest, dopłaty, akcyza, paliwo, blokada

Protestujący serbscy rolnicy blokują drogi. Żądają m.in. zniesienia akcyzy na paliwo

Rolnicy zablokowali w poniedziałek fragment autostrady przebiegający przez centralną Serbię oraz kilka innych dróg, głównie na północy kraju. Podczas trwających już kolejny dzień protestów żądają m.in. zniesienia akcyzy...

Oprócz tradycyjnych demonstracji ulicznych z blokadami traktorów i wyrzucaniem nawozu, jak miało to miejsce w środę w Tuluzie, ruch protestacyjny odznacza się aktywnością również m.in. w sieciach społecznościowych.

Akcja zatytułowana #OnMarcheSurLaTete (fr. "maszerujemy do góry nogami") rozpoczęła się miesiąc temu z inicjatywy Młodych Rolników i związków departamentalnych w mieście Albi na południu Francji. Manifestacja polega na odwróceniu do góry nogami biało-czerwonych znaków przy drogach, na których czarnymi literami wypisane są nazwy miejscowości przy wjazdach do miast i wsi.

"Bruksela wymaga od nas pozostawienia 4 proc. gruntów rolnych jako niezagospodarowane, podczas gdy napięcie żywnościowe spowodowane wojną na Ukrainie wciąż trwa. We Francji rząd znosi zwolnienie z podatku od oleju napędowego, używanego przez rolników i podwyższa podatek od produktów fitosanitarnych, podczas gdy inne opłaty, w szczególności za energię, już znacznie wzrosły" – dodał przewodniczący Greffin.

Wielu merów i urzędników wybieranych na szczeblu lokalnym popiera protest i nie zamierza składać skarg ani przywracać prawidłowego ustawienia znaków drogowych.

Poleć
Udostępnij