61-latek zginął przy obsłudze bydła
Służby ratownicze odnotowały kolejny w tym roku tragiczny wypadek przy obsłudze zwierząt gospodarskich. Nie udało się uratować życia mężczyźnie, który miał rany kłute po ataku byka.
Do tragedii doszło w miejscowości Deszno (pow. jędrzejowski, woj. świętokrzyskie). W jednym z gospodarstw - jak ustalili stróże prawa - 61-latek spod Jędrzejowa dwa razy w tygodniu pomagał przy bydle.
- Mężczyzna był w oborze sam, nie znamy więc dokładnego przebiegu wydarzeń. Z relacji właściciela gospodarstwa wiemy, że po godzinie 17 poszkodowany wyszedł o własnych siłach na podwórko i powiedział, że został poturbowany przez byka - przekazywał "Echu Dnia" asp. Paweł Mara, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.
Zaatakowany miał rany kłute klatki piersiowej i inne obrażenia. Mimo udziału w akcji ratunkowej śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, życia 61-latka nie udało się uratować.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl