200 ton karpia z Zatora trafi na świąteczne stoły

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Beata Kołodziej PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
29-11-2016,9:45 Aktualizacja: 29-11-2016,10:34
A A A

Około 200 ton karpia z Zatora (woj. małopolskie) trafi w tym roku na wigilijne stoły. Ryby ze słynnych gospodarstw, chronione unijnym certyfikatem, będzie można kupić na miejscu, ale także u lokalnych sprzedawców i w dużych sieciach handlowych.

Odpowiednie ilości karpi są już gotowe na sprzedaż. Wkrótce rozpocznie się pakowanie i wydawanie handlarzom po kilkanaście, kilkadziesiąt ton tej ryby. Na stoiskach i w sklepach klienci znajdą karpia w stanie surowym lub przyrządzonego na wiele sposobów. W tym sezonie cena detaliczna ma wynieść ok. 13 zł za kilogram. Zatorska sztuka waży od 1,3 do 2 kg.

święta, wydatki na święta, prezenty, pieniądze, kosmetyki, słodycze

Na święta wydamy więcej niż przed rokiem

O 5 proc. więcej niż przed rokiem, czyli 1121 zł wyda w tym roku na święta Bożego Narodzenia polska rodzina. Mile widziane będą pod choinką kosmetyki i perfumy oraz słodycze i książki - wynika z badania Deloitte "Zakupy świąteczne 2016"....

Polacy aktywnie rozglądają się za karpiami już dwa tygodnie przed świętami. Od tego czasu, aż do 24 grudnia zatorscy gospodarze sprzedają ok. 90 proc. ryb, wyhodowanych w cyklu trzyletnim.

- Okres przedświąteczny jest dla nas bardzo ważny, bo sprzedajmy wtedy praktycznie całą naszą produkcję - mówi Jerzy Adamek, dyrektor Rybackiego Zakładu Doświadczalnego, zarządzającego stawami w Zatorze i okolicach.

Zatorski karp handlowy to hybryda oryginalnego karpia z zatorskich stawów oraz dokładnie wyselekcjonowanych, czystych linii: węgierskiej, jugosłowiańskiej, gołyskiej i izraelskiej.

Zdaniem hodowców swoje walory smakowe zawdzięcza właśnie tej starannej krzyżówce oraz czystym wodom w Dolinie Karpia (potoczna nazwa Zatora i sąsiednich gmin). Duży wpływ na mięsistość ryb, delikatny smak i wysoką zawartość składników odżywczych ma pokarm - mieszanka naturalnych zbóż. Karpie otrzymują głównie pszenicę, ale i jęczmień, kukurydzę, nie są karmione żytem.  
hodowcy ryb, karp, pstrąg, jesiotr, Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie

Karp wciąż "królem" wśród ryb na wigilijnym stole

Na polskim stole wigilijnym wciąż króluje karp, choć coraz częściej sięgamy także po inne gatunki ryb: sandacza, pstrąga, szczupaka a nawet suma afrykańskiego. 90 procent sprzedaży karpia odbywa się w grudniu. Jak podał PAP prof. dr hab....

Miejscowym specjałem jest karp po zatorsku, inaczej zwany karpiem królewskim. Jest to ryba zapiekana z farszem pieczarkowo-jajecznym, serem żółtym, posypana po wierzchu śmietaną i natką pietruszki. Zatorzanie polecają też wyśmienicie smakującego karpia w wersji wędzonej.

Stawy hodowlane zajmują ponad 1 tys. hektarów, a na hektar przypada od 40 do 700 sztuk ryb. W Rybackim Zakładzie Doświadczalnym pracuje, wraz z administracją, ok. 30 osób - za sprawą mechanizacji produkcji jest to mniej niż w latach ubiegłych.

Ze względu na stosunkowo niską cenę hodowla karpia nie przynosi wysokich dochodów, jednak pozwala budować markę regionu. - Dla gminy to nie jest zbyt dochodowy interes, ale wykorzystujemy go promocyjnie - mówi Mariusz Makuch, burmistrz Zatora.

Karp zatorski w 2011 r. został wpisany na unijną listę produktów o chronionej nazwie pochodzenia. W ten sposób dołączył do produktów chronionych w Unii Europejskiej ze względu na swoje tradycyjne pochodzenie lub specyficzną recepturę i produkcję. Stawy hodowlane objęte są obszarem chronionym Natura 2000.

Poleć
Udostępnij