Prezydent rzuca wyzwanie inżynierom. Za rok ma być superkombajn!

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
24-08-2017,10:40 Aktualizacja: 24-08-2017,10:56
A A A

Aleksandr Łukaszenka, prezydent Białorusi osobiście doglądał przebiegu żniw z quada i ze śmigłowca. Pojawił się również na polu pod Szkłowskiem i Orszą, gdzie pracował od dzieciństwa.

Podczas wizyty najważniejszy polityk naszego wschodniego sąsiada kierował też kombajnem, za którego sterami posadził ponadto swojego najmłodszego syna Kolę - informuje Polsat News. 13-latek zmłócił pierwsze pięć ton pszenicy w życiu i okazało się, że w krajowym sprzęcie można jeszcze sporo poprawić.

Łukaszenka ma dość restrykcji Moskwy. Straszy sąsiada

Białoruś - bez podania oficjalnej informacji - wznowiła kontrole celne na granicy z Rosją. Oba kraje są członkami Unii Celnej, więc decyzja władz w Mińsku wzbudziła spore zaskoczenie.   O sprawie piszą mińskie media, które powołują się...

Łukaszenka zlecił bowiem białoruskim konstruktorom, aby przed przyszłorocznymi żniwami zaprezentowali mu nowy, ulepszony model kombajnu marki Palessie.

- W zakładach Homsielmasz powstanie superkombajn, który prześcignie zagraniczne odpowiedniki. Nie będę zdradzać wszystkich tajemnic, ale konkretne idee i opracowania konstruktorzy już mają - oznajmił przywódca państwa.

Prezydent przyznał przy tym, że kombajn, który testował wraz z Kolą na polach Witebszczyzny i Mohylewszczyzny "jest niezły".

- Jest dobry - zbiera czysto, w niczym nie ustępując zagranicznym odpowiednikom. Dobre jest i to, że przedstawiciele Homsielmaszu nie zatrzymują się na tym, co osiągnęli i zapowiadają, że zdołają ulepszyć kombajn - cytuje słowa Łukaszenki jego biuro prasowe.

Prezydent udzielił konstruktorom jeszcze jednej wskazówki: silniki do nowych kombajnów, też mają być produkowane na Białorusi.

źródło: Polsat News

Poleć
Udostępnij