Bruksela nie ma pełnych danych na temat przepływu pracowników
Komisja Europejska zapewnia swobodny przepływ pracowników, lecz nie posiada pełnych danych na ten temat. W monitorowaniu działań finansowanych przez UE pojawiają się natomiast niedociągnięcia.
To najważniejsze informacje wynikające z nowego sprawozdania Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Kontrolerzy twierdzą, że lepsze ukierunkowanie unijnych środków ułatwiłoby mobilność pracowników, m.in. tych podejmujących pracę w rolnictwie.
Pracownicy sezonowi będą opodatkowani. Rolnicy na tym zyskają?
Inspektorzy odwiedzili Polskę, Niemcy, Luksemburg, Rumunię i Wielką Brytanię, a więc kraje, w których odnotowano największy napływ i odpływ pracowników z innych państw.
Ustalono, że KE i członkowie Wspólnoty uporały się wprawdzie z problemem uznawania świadectw zawodowych, lecz poszczególne kraje są na różnych poziomach, jeżeli chodzi o dane dotyczące umiejętności i nierówności zatrudnienia.
W ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, który jest zarządzany wspólnie przez Brukselę i państwa UE na rzecz mobilności pracowników na lata 2014-2020 udostępniono 27,5 mld euro. Zdaniem kontrolerów wysokość kwot faktycznie wykorzystanych na ten cel jest jednak nieznana.
Kontrolerzy zalecają zatem, by Komisja Europejska:
- określiła poziom wiedzy na temat dostępnych informacji dotyczących swobody przepływu pracowników oraz przypadków dyskryminacji
- lepiej wykorzystywała dostępne informacje, tak aby móc wskazać kategorie dyskryminacji
- nawiązała współpracę z państwami członkowskimi w celu usprawnienia gromadzenia danych dotyczących mobilności pracowników i dysproporcji na rynku pracy
- ulepszyła koncepcję i monitorowanie finansowania unijnego na rzecz mobilności pracowników
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś