Bezmięsne posiłki w szkołach. Rolnicy i minister protestują

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Ludwik Lewin PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
22-02-2021,14:20 Aktualizacja: 22-02-2021,14:22
A A A

We wszystkich stołówkach szkolnych w Lyonie podaje się ten sam, bezmięsny zestaw dań. Kontrowersyjna decyzja mera miasta, który jest członkiem partii Zielonych, wywołała krytykę. Zaprotestował m.in. szef resortu rolnictwa.

- Przestańmy wkładać ideologię do talerzy naszych uczniów - zareagował minister Julien Denormandie na decyzję Gregory'ego Douceta. - Dajmy im do jedzenia to, co pozwala rosnąć, a mięso jest takim pożywieniem - dodał polityk, który nakazał zająć się sprawą prefektowi departamentu Rodanu.

Janusz Wojciechowski, Valdis Dombrovskis, umowy handlowe, sektor rolno-spożywczy

Bruksela będzie wspierać sektor rolno-spożywczy

Janusz Wojciechowski, komisarz UE ds. rolnictwa przedstawił z Valdisem Dombrovskisem, wiceszefem KE  wyniki badania, poświęconego prognozowanemu wpływowi unijnych umów o wolnym handlu na sektor rolno-spożywczy. Powinny one skutkować...

W proteście przeciw decyzji mera i braku zaangażowania władz państwowych, rolnicy z departamentu Rodanu manifestowali przed ratuszem w Lyonie.

Gerald Darmanin, minister spraw wewnętrznych określił decyzję mera jako skandaliczną ideologię i oskarżył Zielonych, że nie tylko obrażają francuskich rolników i rzeźników.

- Moralizatorska i elitarystyczna polityka wyklucza ludzi biedniejszych, gdyż wiele jest dzieci, które mięso do jedzenia mają tylko w stołówce - oświadczył szef MSW.

Mer Doucet twierdzi, że przy podejmowaniu decyzji nie kierował się ideologią tylko troską o sprawność w dostarczaniu produktów w czasie pandemii Covid-19.

Przedstawiciele większości w Radzie Miejskiej Lyonu podkreślają, że w stołówkach wciąż podawane będą jajka i ryby. Ich zdaniem taki jadłospis, zawierając wszelkie konieczne wartości odżywcze, dostosowany jest do gustu większości uczniów.

Laurent Wauquiez, przewodniczący regionu Rodan-Alpy, potępił na swej stronie na Facebooku decyzję mera, nazywając ją prowokacją i szczególną formą hipokryzji Zielonych i skrajnej lewicy.

Niektórzy, jak uczestnicy porannego programu w telewizji C-News, twierdzą, że w bezmięsnym menu chodzi o to, by jedzenie było halal, czyli dozwolone dla muzułmanów.

Na początku lutego sąd administracyjny w Nimes unieważnił decyzję mera Beaucaire (departament Gard) Juliena Sancheza, który zakazał zastępczych jadłospisów w stołówkach szkolnych w dniach, w których podawano wieprzowinę.
 

Poleć
Udostępnij