URE ostrzega rolników przed nieuczciwymi sprzedawcami
O szczególną uwagę przy podpisywaniu umów ze sprzedawcami energii apeluje do właścicieli gospodarstw rolnych i małych przedsiębiorców Urząd Regulacji Energetyki. Zwłaszcza, że nie obejmują ich przepisy dotyczące ochrony praw konsumenta.
URE odnotowuje ostatnio wiele skarg od rolników i małych przedsiębiorców dotyczących stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych. Chodzi m.in. o nierzetelną lub często niepełną informację o warunkach oferty.

Biogazowe certyfikaty niemal 7-krotnie droższe niż zielone
Często to także podszywanie się pod pracowników dotychczasowego sprzedawcy, brak wiarygodnej informacji o konieczności dostosowania układu pomiarowo-rozliczeniowego przy zmianie sprzedawcy i nakłanianie odbiorcy do podpisania czystego, niewypełnionego druku umowy (in blanco).
URE przyznaje, że dochodzi nawet do nadrukowywania istotnych informacji dotyczących warunków umowy bez wiedzy i zgody odbiorcy oraz fałszowania podpisów na umowie i licznych nieścisłości związanych z przedstawianymi warunkami umowy.
Tymczasem urząd zwraca uwagę, że każda umowa powinna być dokładnie przeczytana przed jej podpisaniem. Odbiorca musi szczegółowo zapoznać się z okresem jej obowiązywania oraz sposobem i warunkami jej rozwiązywania.

Powstaje 228-megawatowa farma wiatrowa z bezprzewodową siecią
Trzeba również wiedzieć, jakie wynikają z niej zobowiązania, zwłaszcza dotyczące opłat z tytułu przedterminowego rozwiązania umowy.
Należy też znać warunki wypowiedzenia dotychczasowej umowy łączącej z obecnym sprzedawcą – wiedzieć, czy nie wynikają z niej dodatkowe zobowiązania.
URE przypomina też, że po podpisaniu umowy możliwości prezesa Urzędu Regulacji Energetyki w tychże kwestiach są ograniczone.
- Nie jest on bowiem organem właściwym do rozpatrywania spraw spornych wynikających z umów cywilnoprawnych, obowiązujących między stronami, czyli umów już zawartych, a z takimi przypadkami mamy do czynienia. Właściwym do rozstrzygania tego typu spraw jest wówczas sąd powszechny – podkreślają urzędnicy.