Posypią się skargi na Polskę za dotowanie współspalania biomasy?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (kap) | perkowska@apra.pl
17-05-2016,11:50 Aktualizacja: 17-05-2016,12:07
A A A

Projekt nowelizacji ustawy o OZE jest sprzeczny z szeregiem unijnych przepisów - twierdzi kancelaria prawna Chadbourne & Parke. Nowelizacja w zaproponowanej formie narusza m.in. dyrektywę OZE, dyrektywę dotyczącą wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej i traktatową zasadę swobody przepływu towarów.

Problem dotyczy również współspalania biomasy. - Projekt pomija zastrzeżenia zgłaszane wcześniej przez Komisję Europejską wobec wspierania współspalania na takim samym poziomie, jak innych technologii. Doprowadzić to może do nadwsparcia i skarg kierowanych do KE - uważa mec. Przemysław Kałek, partner i radca prawny w warszawskim biurze Chadbourne & Parke. 

OZE, energia, ustawa o OZE, prosument, WWF Polska, Sejm, posłowie, ruch więcej niż energia

Ustawowe uderzenie w prosumentów

Opublikowany kilka dni temu poselski projekt zmiany ustawy o odnawialnych źródłach energii budzi ogromne emocje. Zdaniem ekologów, parlamentarzyści niezgodnie z prawdą przypisują organizacjom społecznym poparcie dla projektu. Prace...

Przypomnijmy, że nowelizacja ma przywrócić możliwość korzystania ze wsparcia dla wytwarzania energii elektrycznej w technologii współspalania w instalacjach spalania wielopaliwowego.

Technologia ta będzie wspierana przez szereg przepisów, a wytwórcy korzystający z niej w specjalnych instalacjach uzyskają prawo do korzystania z systemu aukcyjnego dla OZE albo do otrzymywania świadectw pochodzenia.

- Tym samym współspalanie, które nie tworzy nowych mocy wytwórczych, stanie się beneficjentem systemu z założenia mającego wspierać nowe inwestycje w zieloną energię - wyjaśnia mec. Kałek.

Jego zdaniem, projekt nowelizacji ustawy o OZE budzi również wątpliwości dotyczące zgodności z wytycznymi Komisji Europejskiej oraz rozporządzeniem GBER ze względu na arbitralność preferowania niektórych technologii wytwarzania energii elektrycznej w instalacjach OZE oraz brak możliwości weryfikacji adekwatności i proporcjonalności przyznawanej pomocy. 

Grozi nam kara za współspalanie. KE bierze pod lupę Polskę

Kontrolę mechanizmów wsparcia koncernów energetycznych przez państwa członkowskie zapowiedziała unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager. Działania Brukseli obejmą także Polskę. Celem dochodzenia ma być sprawdzenie, czy...

- Najlepszym tego przykładem jest zmieniany art. 73 ust. 4 ustawy o OZE, który mówi o przeprowadzaniu aukcji odrębnie dla różnych technologii w tzw. koszykach technologicznych - mówi mec. Przemysław Kałek.

- Wprowadza on przykładowo kategorie odwołujące się do wykorzystania mocy, poziomu emisji CO2, a także kategorie odnoszące się do formy prowadzenia działalności. Są to dodatkowe kryteria technologiczne, poza dopuszczanym w wytycznych KE i rozporządzeniu GBER rozróżnieniu na instalacje małe - o mocy do 1 MW i do 500 kW oraz instalacje o wyższej mocy - podkreśla.

Sprzeczność nowelizacji z traktatową zasadą swobody przepływu towarów wynika z kolei z wprowadzenia preferencji dla instalacji OZE wykorzystujących tzw. biomasę lokalną, czyli pozyskaną pierwotnie z obszaru określonego w rozporządzeniu ministra ds. energii.

Promień tego obszaru nie może być jednak większy niż 300 km od instalacji, w której biomasa miałaby zostać wykorzystana. Oznacza to, że biomasa pochodząca z innych krajów członkowskich nie będzie mogła zostać wykorzystana jako źródło zielonej energii w instalacjach korzystających ze wsparcia dla OZE. 

odnawialne źródła energii, geotermia, biomasa, produkcja biomasy

Geotermia w miastach i biomasa na wsi. Sposób na czyste powietrze

Podstawowym odnawialnym źródłem energii w dużych aglomeracjach w Polsce powinna być geotermia, a na terenach wiejskich biomasa - uważa Jan Szyszko, minister środowiska. Jego zdaniem to jeden ze sposobów ograniczania tzw. niskiej...

Z opinii przygotowanej przez kancelarię Chadbourne & Parke wynika także, że projekt nowelizacji ustawy OZE autorstwa posłów PiS jest sprzeczny z Dyrektywą 2009/72/WE oraz z Dyrektywą OZE, ponieważ zagraża realizacji zasadniczego celu dyrektywy, jakim jest stworzenie stabilnych warunków rozwoju energetyki odnawialnej.

- Proponowane przepisy bardzo mocno zmieniają zasady wsparcia określone w Ustawie o OZE. Systemy wspierania zielonej energii powinny być maksymalnie stabilne, by zwiększać zaufanie inwestorów - zaznacza Wojciech Cetnarski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

- Tymczasem przywrócenie pełnego wsparcia dla technologii współspalania, czy pozbawienie wytwórców posiadających instalacje o mocy ponad 500 kW, którzy rozpoczęli wytwarzanie energii przed dniem wejścia w życie rozdziału IV Ustawy OZE, prawa do sprzedaży energii elektrycznej sprzedawcom zobowiązanym, to zaufanie osłabią - dodaje. 

OZE, energia wiatrowa, ustawa wiatrakowa, MSZ, Sejm, posłowie

Protest w obronie wiatraków i tysięcy miejsc pracy

Energetyka wiatrowa to tysiące miejsc pracy. Rząd chce, żebyśmy wylądowali na bruku - mówili uczestnicy protestu, który odbył się dziś przed Sejmem. 1,5 tys. osób zamanifestowało swój sprzeciw wobec przygotowanego przez...

Tak duży zakres zmian w przepisach dotyczących odnawialnych źródeł energii sprawia, że pojawi się konieczność notyfikacji tych zapisów w Komisji Europejskiej.

Będzie to traktowane jako zmiana programu wspierania wytwarzania energii elektrycznej z OZE lub ewentualnie nowy program pomocowy (w razie wcześniejszego cofnięcia poprzedniej notyfikacji).

Skutkiem notyfikacji będzie zaś konieczność przesunięcia w czasie aukcji, do momentu uzyskania pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej.

- Mamy nadzieję, że w toku prac sejmowych wątpliwe przepisy zostaną odpowiednio zmienione - liczy Wojciech Cetnarski.

- Oczekujemy, że rozwiążą wskazane problemy, a fakt uzyskania w wyniku wygranej aukcji dozwolonej pomocy publicznej nie będzie budził żadnych wątpliwości - dodaje prezes PSEW.

Poleć
Udostępnij
Redakcja działu
"Zielona energia"
Kontakt
Kontakt
Reklama
Reklama