Rynek zbóż broni się przed negatywnym wpływem COVID-19
Dotychczasowy wpływ pandemii koronawirusa na rynek zbóż jest dość ograniczony. Zamkniecie branży HoReCa nie przełożyło się na spadek zapotrzebowania na produkty zbożowe, a duży eksport spowodował podwyżkę cen pszenicy.
Jak wskazuje raport Izby Paszowo-Zbożowej, w początkowym okresie pandemii (marzec-kwiecień 2020 r.) sytuacja była bardzo nieprzewidywalna, gdyż ograniczenia i wymogi, jakie zostały wprowadzone miały nienotowany zasięg globalny.
Ceny zbóż biją rekordy
Niektórzy uczestnicy rynku prognozowali, że zamknięcie branży HoReCa wyraźnie przełoży się na mniejsze zapotrzebowanie na produkty zbożowe, co znajdzie odzwierciedlenie w niższych cenach i zwiększonej podaży.
Niemniej jednak z perspektywy kilkumiesięcznego doświadczenia funkcjonowania rynku w dobie COVID-19 można stwierdzić, że ograniczenia te nie mają tak wysokich negatywnych konsekwencji, jak pierwotnie przewidywano, przynajmniej na razie.
Z powodu pandemii COVID-19 nie nastąpiło również drastyczne załamanie łańcuchu dostaw w ujęciu globalnym. W kraju natomiast odnotowano pewne problemy w logistyce, co szczególnie było zauważalne od października do grudnia 2020.
Wynikało to z konieczności wprowadzania nowych procedur związanych z transportem (kołowym i morskim) oraz z powodu większej zachorowalności na COVID-19 wśród pracowników zakładów produkcyjnych czy transportowych.
Dobre zbiory zbóż i pozostałych płodów rolnych
"Odnosząc się do aktualnych, wysokich cen zbóż należy wskazać, że ich wysokie notowania w głównej mierze wynikają z globalnych relacji podażowo-popytowych oraz działań regulacyjnych wprowadzanych przez głównych eksporterów, jak np. dodatkowe cła oraz ograniczenia eksportowe wprowadzone przez Federację Rosyjską oraz Ukrainę" - czytamy w raporcie.
Według IZP, sytuacja na rynku zbóż jest bardzo dynamiczna. Tempo eksportu w ostatnich miesiącach jest wysokie i przewiduje się, że ta dynamika utrzyma się przynajmniej do końca pierwszego kwartału 2021 r.
Polska pszenica jest wciąż konkurencyjna, stąd też należy się liczyć ze wzmożonym wywozem drogą morską w najbliższych tygodniach. Wysyłane są także spore partie kukurydzy, pszenżyta i w mniejszym stopniu żyta.
W pierwszych 5 miesiącach sezonu 2020/21 (lipiec-listopad), łączna sprzedaż zbóż z kraju wyniósł ponad 3 mln 678 tys. ton wobec 2 mln 347 tys. ton w tym samym okresie poprzedniego sezonu. Z tej wielkości, eksport pszenicy wyniósł ponad 1 mln 596 tys. ton.
Nowe odmiany zbóż jarych 2021
W okresie styczeń-październik 2020 roku z Polski zostało wyeksportowane ogółem 7 mln ton zbóż, natomiast w tym samym okresie 2019 roku 3,18 mln ton.
Izba zwraca uwagę, że w 2020 roku produkcja zbóż w Polsce wyniosła około 33,3 mln ton (+15 proc. r/r). Inne państwach UE w większości odnotowały niższe lub dużo niższe zbiory w omawianym okresie.
W przypadku, gdy dynamika eksportu utrzyma się w kolejnych miesiącach, sytuacja przed żniwami w 2021 roku może odznaczyć się pewnymi niedoborami podażowymi - prognozują eksperci Izby.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz