Pszenica po pszenicy
Rolnicy, którzy prowadzą produkcję zbóż na sprzedaż, często ze względów ekonomicznych uprawiają pszenicę po pszenicy. W takim przypadku muszą liczyć się z poniesieniem większych nakładów na środki produkcji. Czasami jednak jest to bardziej opłacalne niż uprawa zbóż o niższej wartości rynkowej. Jak można łagodzić skutki monokultury zbożowej?
Najsilniejszą reakcję na złe stanowisko wykazuje pszenica, słabszą pszenżyto i jęczmień, najsłabszą żyto i owies. W przypadku pszenicy ozimej, jej wysiew po sobie lub po innych kłosowych obniża plon ziarna o 15-25 proc. W przypadku pozostałych gatunków obniżka plonu wynosi około 10-15 proc.
Uprawa uproszczona receptą na efekt cieplarniany
Winowajców jest kilku
Spadek plonu zbóż uprawianych w monokulturze powodują przede wszystkim: choroby podstawy źdźbła i korzeni, czyli tzw. choroby podsuszkowe, do których należą: zgorzel podstawy źdźbła, łamliwość źdźbła oraz fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła i korzeni. W przypadku uprawy zbóż po sobie problem stanowią także: zasiedlenie gleby przez pasożyty nicieniowe, wzrost zachwaszczenia, oraz powstanie w glebie w trakcie rozkładu słomy i resztek pożniwnych substancji biologicznie czynnych hamujących wzrost zbóż.
Wykorzystać środki zaradcze
Istotne znaczenie w łagodzeniu skutków monokultury mają: walka z chorobami i chwastami, zrównoważone nawożenie, uprawa jak największej liczby gatunków zbóż i wybór odpowiedniej odmiany (najlepiej wysiewać te o lepszej odporności na kompleks chorób podstawy źdźbła). Należy też pamiętać o terminowym i precyzyjnym przeprowadzaniu zabiegów uprawowych, w szczególności uprawek pożniwnych, a także dokładnym wymieszaniu słomy i ścierni z glebą i odpowiednim przedplonie.
Plon i jakość ziarna zależą od przedplonu
Jak walczyć z chorobami?
Niebezpieczeństwo porażenia przez choroby zwiększa się przy bezorkowym systemie uprawy roli, gdzie pozostające resztki pożniwne na powierzchni pola są bezpośrednim źródłem zakażenia dla następczych roślin zbożowych. W związku z tym, jednoroczna uprawa na danym polu roślin nie będących ich żywicielami (rośliny niezbożowe i owies) nie eliminuje porażenia rośliny następczej, a jedynie je ogranicza.
W przypadku oprysków fungicydowych standardem musi być zabieg przeciw chorobom podsuszkowym, który należy wykonać w końcu krzewienia i na początku strzelania w źdźbło. Ze szczególną uwagą należy prowadzić ochronę przed chorobami aparatu asymilacyjnego i kłosa, ponieważ ich zdrowie decyduje o plonowaniu. Bardzo duże znaczenie ma terminowość oprysku przeciwko chorobom fuzaryjnym, będącym przyczyną występowania w ziarnie mikotoksyn.
Efektywnie zwalczać chwasty
Efektywność chemicznego odchwaszczania zbóż jest większa w uproszczonych zmianowaniach i monokulturach, niż w uprawie tradycyjnej. Zabiegi herbicydowe należy przeprowadzać możliwie wcześnie, gdy chwasty, zwłaszcza te uciążliwe, znajdują się jeszcze w mało zaawansowanych fazach rozwojowych i do ich zwalczenia można zastosować tańszy środek i w mniejszej dawce.
Mieszaniny zbiornikowe herbicydów zbożowych – na co zwracać uwagę?
Problem zachwaszczenia dotyczy w większym stopniu zbóż ozimych, szczególnie pszenicy. Duży udział zbóż w płodozmianie wymusza jesienny termin stosowania herbicydów. Zwalczanie chwastów w takich płodozmianach wymaga na ogół zastosowania herbicydów selektywnych w stosunku do gatunków chwastów jedno- i dwuliściennych. Za chemicznym zwalczaniem chwastów po żniwach przemawia zdecydowanie niższy koszt, mniejsza czasochłonność i efektywność w porównaniu do pielęgnacji mechanicznej, zwłaszcza w odniesieniu do chwastów wieloletnich. Przyrosty plonu zbóż uzyskane dzięki stosowaniu herbicydów są zdecydowanie większe w gorszych, bardziej zachwaszczonych stanowiskach.
Oprócz fungicydów, herbicydów i insektycydów, w produkcji rolniczej zaleca się stosowanie biostymulatorów, które są przydatne w różnorakich warunkach stresowych, ponieważ wzmacniają i uodparniają rośliny.
Stosować zrównoważone nawożenie
Ważną rolę w zmianowaniach zbożowych odgrywa nawożenie azotem, które powinno być w takich przypadkach zwiększone o 30-40 kg/ha. Jest to konieczne ze względu na rozkład pozostawionej w glebie po przedplonach zbożowych masy resztek pożniwnych. Nie można przy tym zapominać o konieczności zrównoważenia wszystkich składników nawozowych. Jednostronne nawożenie, w szczególności azotem, może mieć ujemny wpływ na tempo i rozwój roślin.
Azot na pszenicę ozimą wysiany
W płodozmianach zbożowych konieczne jest stosowanie dodatkowego nawożenia naturalnego, w postaci np. obornika wnoszonego pod rośliny niezbożowe i w skrajnych przypadkach pod zboża (pszenicę), a także gnojowicy stosowanej na rozdrobnioną słomę, czy też samej słomy.
W przypadku monokultury zbożowej zalecana jest również uprawa międzyplonów ścierniskowych, najlepiej z roślin o krótkim okresie wegetacji, np. rzepaku jarego, gorczycy białej, facelii, rzepaku i rzepiku ozimego. Na glebach lekkich zakwaszonych można wsiewać w żyto seradelę, zaś na glebach cięższych trawy, np. kupkówkę pospolitą.
Uprawiać jak najwięcej gatunków
W monokulturze zbożowej należy uwzględnić jak największą liczbę uprawianych gatunków zbóż. W gorszych stanowiskach, zaleca się uprawę gatunków o mniejszych wymaganiach przedplonowych, np. pszenżyto, jęczmień, mieszanki zbożowe, owies lub mieszanki zbożowo-strączkowe. Taki dobór gatunków jest uzasadniony w przypadku produkcji zbóż na paszę na własne potrzeby. W przypadku uprawy zbóż na sprzedaż, można wyjątkowo zdecydować się na uprawę pszenicy po sobie lub po jęczmieniu, zakładając uzyskanie niższych plonów i konieczność zwiększenia kosztów produkcji. Decyzja taka powinna być jednak poprzedzona rachunkiem ekonomicznym. W zmianowaniu zbożowym szczególnie polecany jest owies, jako roślina fitosanitarna.
Ważny jest dobór odmian
W warunkach stosowania krótkotrwałych monokultur korzystny efekt można również uzyskać dobierając do uprawy odpowiednie odmiany, bardziej odporne na choroby podstawy źdźbła. W przypadku pszenicy ozimej są to: Delawar, Hondia, Kepler, Leandrus, Bonanza, Janosch, KWS Loft, Florencia, Rockefeller, KWS Malibu, Linus, Nordkap, Ostroga, Tonacja, Tulecka, Frisky, Jenga, Kometa KWS, Dacanto, KWS Kiran i LG Jutta. W przypadku uprawy tego samego gatunku po sobie, zaleca się wysiewać inne odmiany.