Zimny kwiecień i początek maja to sytuacja, która nie miała miejsca w rolnictwie od wielu lat. Wegetacja roślin jest opóźniona, średnio o trzy tygodnie w stosunku do ubiegłego roku, ale to nie zmartwienie, bo wiemy, że z nastaniem ciepłych dni rośliny szybko nadgonią to, co straciły. Myślę, że będzie tak jak w przysłowiu „Święta Zofija kłosy wywija”, czyli 15 maja żyto się wykłosi - uważa prof. dr hab. Marek Korbas z Instytutu Ochrony Roślin - PIB w Poznaniu. Poniżej przedstawiamy cały komentarz profesora.
Problematyczne okazały się siewy buraka cukrowego oraz kukurydzy, jak i sadzenie ziemniaków. Wymienione gatunki to rośliny, które do niezakłóconych wschodów i rozwoju potrzebują ogrzanej gleby, tymczasem 7 maja jej temperatura na wielu plantacjach wynosiła nadal tylko 3-4ºC. Rolnicy, producenci kukurydzy i buraków byli w związku z tym zaniepokojeni.
Przymrozki pod koniec kwietnia zagroziły wielu uprawom. Temperatura spadła bowiem nawet do -6 st. C. Jednak na polach plantatorów uprawiających buraki dla Pfeifer & Langen Polska szkód nie odnotowano - informuje koncern. ...
Niektórzy nie wytrzymali i już pewną ilość hektarów obsiali i czekają na wschody i dalszy rozwój roślin. Niestety, ale w niskiej temperaturze, aczkolwiek powyżej zera, rośliny albo nie mają zdolności pobierania składników pokarmowych albo robią to bardzo powoli.
Dobrze jeśli materiał siewny został zaprawiony i zabezpieczony przed porażeniem przez grzyby i organizmy chorobotwórcze powodujące zgorzele siewek, a w przypadku kukurydzy zaprawami ograniczającymi lub likwidującymi także głownię guzowatą kukurydzy i głownię pylącą.
Sadzonki ziemniaka powinny być zabezpieczone na wypadek porażenia przez sprawcę rizoktoniozy ziemniaka i parcha srebrzystego. Choć to może nie wystarczyć, bo w warunkach niekorzystnych dla rozwoju roślin uprawnych, zwłaszcza ciepłolubnych, grzyby i inne szkodniki są przystosowane do porażania i uszkadzania.
Gdy niekorzystne warunki do wzrostu roślin trwają długo, to sytuacja się pogarsza, ale wystarczy kilka ciepłych, słonecznych dni, aby rozwój roślin przyspieszył i w ten sposób wysiane buraki, czy kukurydza „uciekną” przed porażeniem i mogą prawidłowo się rozwijać.
Pamiętajmy bowiem, że promienie słoneczne są potrzebne dla wzrostu i rozwoju roślin, ale mogą też utrudnić porażenie przez patogeny. Dlatego wszyscy czekaliśmy z utęsknieniem na słońce.
-
Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz