Polskie jabłka pojadą do kolejnego kraju
Kolumbia to kolejny rynek, który jest już otwarty dla rodzimych jabłek. Pomyślnie dla naszego kraju zakończona została procedura analizy ryzyka w eksporcie tych owoców.
Kolumbijski Instytut Rolnictwa (ICA) opublikował właśnie na swojej stronie internetowej importowe wymagania fitosanitarne dla polskich jabłek - podaje ministerstwo rolnictwa.
Premier zapewnia sadowników: nie zostawimy was w potrzebie
To efekt trudnych negocjacji prowadzonych przez resort we współpracy z Głównym Inspektoratem Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz instytutami branżowymi, uzupełnionych wizytami studyjnymi kolumbijskich ekspertów.
Dzięki temu możliwy jest już eksport jabłek pochodzących z produkcji 2019 r. przez podmioty zarejestrowane oraz spełniające wymagania importowe Kolumbii.
Szczegółowych informacji w zakresie warunków i formalności dotyczących eksportu, jak również aktualizacji wpisu do rejestru, udzielają jednostki terenowe Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Polska jest największym producentem jabłek w Europie. W tym roku GUS wstępnie oszacował zbiory na ok. 3 mln ton - o ok. 25 proc. mniej od rekordu z 2018 roku. W sezonie 2018/2019 eksport tych owoców oceniono na 1 mln 450 tys. ton.
Spożycie jabłek w kraju jednak spada. W 2014 r. przeciętnie rocznie jedliśmy 14 kg, a w 2017 r. już tylko 12 kg.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś