Były wiosenne przymrozki, są rekordowe straty w sadach
Sadownicy z województwa lubelskiego są zrozpaczeni. Wielu z nich może mieć kłopoty z utrzymaniem płynności finansowej. Wszystko za sprawą pogody, która w tym roku okazała się wyjątkowo kapryśna.
Wiosenne przymrozki szczególnie dotkliwie doświadczyły północną część woj. lubelskiego.
- Znikome były plony zwłaszcza owoców miękkich - mówi w rozmowie z Polskim Radiem Lublin Romuald Murawski, wójt gminy Konstantynów w powiecie bialskim.
Sadownicy dostaną miliony euro pomocy
Wszyscy, których gospodarstwa poniosły straty już zgłosili się po odszkodowania. Tylko w gminie Konstantynów takich wniosków przyjęto blisko 100. Jakiej wielkości są straty? Od kilkunastu tysięcy do kilkuset tysięcy złotych. W niektórych przypadkach zamiast 30 ton wiśni sadownikom udało się zebrać... 450 kg.
Już wiadomo, że wojewoda lubelski otrzymał informacje ze 159 gmin województwa, w których powołane zostały komisje do szacowania strat w rolnictwie.
- 86 z tych komisji już zakończyło prace. Wynika z tego, że poszkodowanych jest blisko 9 tysięcy gospodarstw rolnych, a całkowita wartość szacunkowa strat to ponad 153 mln zł - informuje Marek Wieczerzak z biura wojewody.
Przymrozki dają się we znaki. Sadownicy chronią jabłonie i grusze
Sadownicy mogą liczyć na wsparcie z budżetu państwa w formie kredytów preferencyjnych, do oprocentowania których dopłaca Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa lub pomocy finansowej do uszkodzonych upraw. Rolnicy mogą też otrzymać umorzenie składek KRUS, a także starać się o umorzenie podatku rolnego.
źródło: Polskie Radio Lublin
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony roślin. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz