Kto nie przykrył pryzm, temu buraki na bokach przemarzły
W ostatnich dniach temperatura w wielu rejonach kraju spadła poniżej minus 5 stopni Celsjusza. W takich warunkach korzenie nieprzykryte, które znajdują się na powierzchni pryzmy przemarzły.
Jest to duże niedopatrzenie ze strony rolników, bo z przemarzniętych buraków będzie wyciekał cukier, a i tak minimalne straty cukru spowodowane oddychaniem wynoszą 200 g na tonę korzeni na dobę. Straty będą tym większe, im dłużej taki surowiec będzie przechowywany.
Pryzmy należy przykryć agrowłókniną, gdy temperatura przez kilka dni obniży się poniżej 10 stopni Celsjusza. Część rolników lekceważy okrywanie pryzm, gdy odbiór surowca jest bliski, bo jest to zabieg kłopotliwy. Jednak nie powinno się tak postępować, nawet, gdy pryzmę trzeba będzie odkryć w razie przyjścia ocieplenia.
Ważne jest, aby okrywanie było przeprowadzone bardzo staranne. Agrowłókninę należy układać zgodnie z kierunkiem najczęściej wiejących wiatrów i dokładnie ją obciążyć starymi oponami, belkami, workami foliowymi wypełnionymi ziemią itp.
Nie powinno się do tego celu wykorzystywać korzeni buraków, bo skazuje to je na zniszczenie, a tym samym obniżkę plonu.