Burakochwasty - walka na lata
Brak skutecznej walki z burakochwastami w jednym tylko sezonie wegetacyjnym skutkuje kłopotami przez wiele kolejnych lat. Przykładem jest jedno z pól na Zamojszczyźnie.
Burakochwasty pierwszy raz wystąpiły na polu w 2011 r., a źródłem zachwaszczenia, tak jak zawsze, był materiał siewny buraka cukrowego. Wówczas nie zostały całkowicie zniszczone i zdołały wytworzyć nasiona, które co jakiś czas dają wciąż o sobie znać, mimo że minęło już 10 lat. Masowo wystąpiły w 2016 r., gdy burak cukrowy wrócił na pole (wcześniej była na nim uprawiana pszenica ozima i rzepak ozimy). Później uprawiano pszenicę ozimą, soję, ponownie pszenicę ozimą i rzepak ozimy oraz pszenicę ozimą.
W tym roku na pole wrócił burak cukrowy i znowu są problemy z burakochwastami, których nie można zwalczyć herbicydami stosowanymi w jego uprawie. Burakochwasty to bowiem krzyżówka buraka uprawnego z dzikimi jednorocznymi formami buraka Beta macrocarpa i Beta maritima, które występującymi na południu Europy.
Stosując krzem pomagasz burakom cukrowym
Jedyną skuteczną metodą walki z burakochwastami jest ich ręczne wyrywanie i usuwanie z plantacji. Przy masowym wystąpieniu niezbędna jest walka mechaniczna z użyciem dawno nieużywanego wieloraku. W ten sposób można jednak zniszczyć niepożądane rośliny jedynie w międzyrzędziach, a pozostają w rzędach. Wówczas pozostaje praca ręczna.
Warto zwracać uwagę na jakość kupowanych nasion buraka cukrowego. Dopuszczalna zawartość nasion burakochwastów wynosi 0,5 promila czyli 50 szt. w jednostce siewnej (100 tys. nasion). Zeszłoroczne badania PDO prowadzone przez COBORU potwierdzają duże zróżnicowanie wśród ocenianych odmian od 0 szt. (odmiany Eliska KWS, FD Junon, FD Order, Golf, Hubble i Rosselina KWS) do przekraczających dopuszczalną normę odmian BTS 1985 i Orlik (po 53 szt.) oraz Zagłoba (98 szt.). Podane wyniki mogą obejmować również pośpiechy.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz