Co z dopłatami do nawozów na następny sezon?
Do końca maja można składać wnioski o dopłaty do nawozów mineralnych zakupionych do 15 maja br. A co będzie z nawozami wieloskładnikowymi, które rolnicy muszą zakupić na następny sezon pod rzepak ozimy i zboża ozime? Na razie nikt o tym nie wspomina. Czy to oznacza, że żadnego wsparcia ze strony rządu nie będzie?
Do rozpoczęcia siewów rzepaku ozimego zostały nieco ponad 2 miesiące, a zbóż ozimych 3 i pół. Wcześniej rolnicy powinni zakupić nawozy, aby je zastosować przed wykonaniem uprawy przedsiewnej. Nie można ich postawić w sytuacji, że podejmując decyzję o zakupie nawozów nie wiedzą czy mogą liczyć na wsparcie państwa czy też nie.
Termin zakupu nawozów nie będzie zmieniony. Będzie redukcja dopłat?
Być może rząd wychodzi z założenia, że żadnego wsparcie nie musi udzielać, skoro ceny rzepaku i zbóż na rynku są tak wysokie. Obawiam się, że takie podejście może spowodować u części producentów decyzję o zaniechaniu zakupów nawozów, co będzie skutkować obniżeniem plonów, a w efekcie zmniejszeniem zbiorów i wzrostem cen żywności w sklepach.
Niezależnie od decyzji rządu w sprawie przedłużenia stosowania dopłat do nawozów rolnicy już teraz muszą mieć jasną sytuację: będzie wsparcie ze strony państwa czy też nie? W przypadku gospodarstw dużych obecne wsparcie i tak jest niewielkie, bo dopłaty są ograniczone do 50 ha. Im większe gospodarstwo, tym pomoc jest więc mniejsza w przeliczeniu na 1 ha. Tymczasem to właśnie te gospodarstwa dostarczają większość żywności na rynek. Trudno uznać ograniczenie do 50 ha za działanie wspomagające produkcję żywności i znacząco obniżające jej koszty.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz