Ropa Tiger 6 z silnikiem do 768 KM
Niemiecki producent z bawarskiego Sittelsdorf nie zwalnia tempa. Po premierze flagowego mocno zmodernizowanego modelu Tiger 5 w 2014 r. przyszedł już czas na kolejną odsłonę "Tygrysa".
Szósta generacja trzyosiowca ze stajni Ropa na tle swojego poprzednika będzie się wyróżniać przede wszystkim mocą silnika. Tiger 5 oferuje 626-konną jednostkę napędową marki Mercedes-Benz. Najnowsze dzieło konstruktorów z Sittelsdorf ma na tyle zainstalowany motor firmy Volvo.
Szwedzki diesel dostępny będzie w dwóch wariantach - 700 i 768 KM. Mniejsza z jednostek spełnia wymogi emisji spalin Euro IV przede wszystkim dzięki systemowi SCR. Co warto podkreślić, mocniejszy silnik znajduje się "poza zasięgiem" norm czystości gazów wydechowych. Stąd też motor ten nie ma ani wtrysku AdBlue, ani systemu EGR, ani filtra DPF.
Większa moc silnika nowego "Tygrysa" ma zapewnić zarówno wysoką wydajność w trudnych warunkach terenowych i przy dziewięciorzędowym adapterze, jak i mniejszy apetyt na paliwo przy sprzyjających okolicznościach. Potężny silnik rozwija maksymalny moment obrotowy 3200 lub 3260 Nm już przy 1260 obr./min. Co jednak warto zauważyć, niewiele niższa jego wartość wynosząca 3150 Nm dostępna jest dla zaledwie 1100 obr./min.
Kombajn Tiger 6 będzie miał swoją targową premierę na największej rosyjskiej wystawie Agrosalon. Impreza odbędzie się w Moskwie w pierwszej dekadzie października. Z kolei pierwszy raz w polu nową maszyną ujrzymy podczas wystawy BeetEurope 2016 we Francji. Największe na świecie święto poświęcone produkcji buraka cukrowego zaplanowane jest na 26-27 października.