Kombajn Case IH 7240. Udana próba w soi
Maszyny z wyłącznie wzdłużnym systemem omłotu i separacji znane są z delikatnego traktowania plonu. Nic więc dziwnego, że sprawdzają się bardzo dobrze przy omłocie wrażliwych na uszkodzenia roślin strączkowych.
Pod koniec września 2014 r. w Austrii przedstawiciele marki Case IH przeprowadzili pokaz zbioru soi. W wydarzeniu udział wzięli także pracownicy firmy Saatbau z Linz, cenionego dostawcy materiału siewnego.
Giętka kosa
Do pokazu użyto nowego kombajnu Axial-Flow 7240 wyposażonego w zespół żniwny z serii 3020 o szerokości roboczej 9,15 m. Hedery te mają system zawieszenia TerraFlex, w którym belka nożowa podzielona została na niezależnie śledzące rzeźbę terenu segmenty. Mogą się one wychylać względem siebie w zakresie do 15 cm. Tzw. pływająca kosa jest bardzo przydatna przy zbiorze soi, której dolne strąki mogą być osadzone tuż przy powierzchni pola.
Obszar testowy stanowiło pole soi dające średni plon na poziomie 3,5 t/ha. Zbiór wykonany został przy wilgotności nasion 16%.
Jakość plonu porównywalna ze zbiorem ręcznym
Aby zademonstrować możliwość osiągnięcia bardzo delikatnego traktowania ziarna soi przy omłocie maszynowym, porównano próbkę nasion zbieranych ręcznie z pozyskanymi przez kombajn. Próbka ze zbioru ręcznego zawierała 98% nasion normalnych, 2% nieodpowiadających normom i 0% martwych. Po dostarczeniu plonu do magazynu firmy Saatbau okazało się, że soja zebrana przez kombajn marki Case IH nie odbiegała znacząco od wzorca. W próbce stwierdzono 96% normalnych nasion, 4% nieodpowiadających normom i 0% martwych.
– Są to zalety, które znajdują się na samym szczycie listy życzeń każdego rolnika, szczególnie w ostatnim roku, w którym odnotowano niezmiernie zróżnicowane poziomy kiełkowania nasion i niesprzyjające warunki pogodowe na terenie Austrii – taki werdykt wygłosił Georg Landerl, specjalista ds. technologii żniwnej w austriackim oddziale marki Case IH.