Hodowca świń mówi co się dzieje w powiecie mieleckim

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | lewandowski@apra.pl
29-09-2021,18:25 Aktualizacja: 29-09-2021,18:25
A A A

Liczba ognisk ASF w województwie podkarpackim wzrosła do 54. Tylko w samym powiecie mieleckim służby potwierdziły aż 51 gospodarstw dotkniętych tą chorobą, w których znajdowało się łącznie 3514 świń.

- Dużo jest powiedziane o pomocy dla rolników i bardzo dobrze, niech ta pomoc płynie szerokimi strumieniami. Ja prowadzę produkcję trzody chlewnej trzecie pokolenie tj. od 62. roku. Mogę tylko powiedzieć, że to, co się dzieje na terenie powiatu mieleckiego, nie śniło się nikomu - mówił dla portalu hej.mielec.pl Wojciech Naprawa, przewodniczący powiatowy Podkarpackiej Izby Rolniczej.

Powiat mielecki w tym roku jest niechlubnym rekordzistą liczby ognisk ASF w Polsce.

wirus asf, ognisko asf, afrykański pomór świń, ferma trzody chlewnej, zabite świnie, trzoda chlewna, bioasekuracja

ASF. Kolejne ognisko w powiecie mieleckim

Główny Inspektorat Weterynarii wyznaczył 105. ognisko afrykańskiego pomoru świń w Polsce w 2021 roku. Ognisko ASF nr 2021/105 zostało wyznaczone 24 września na podstawie wyników badań laboratoryjnych otrzymanych z PIWet - PIB Puławy....

- Patrząc 5 lat do tyłu, patrzyliśmy na Podlasie, gdzie rozprzestrzeniał się ASF. My tutaj na naszym terenie myśleliśmy, że to jest daleko. Nie wierzyliśmy, że kiedyś może to dojść do nas - mówił dla portalu hej.mielec.pl Wojciech Naprawa.

Liczba ognisk ASF w powiecie mieleckim w tym roku doprowadziła do bardzo dużego zmniejszenia liczby gospodarstw utrzymujących trzodę chlewną.

- Kiedyś, jeszcze przed wprowadzeniem identyfikacji zwierząt, mieliśmy tutaj 4 tysiące gospodarstw. Jeszcze przed wystąpieniem ASF było ich w granicy 1200-1300. Jak po wszystkim zostanie ich 400 to będzie bardzo dobrze, bo wierzcie mi, nikt nie wróci do tej skali. Małe gospodarstwa nie powrócą już do produkcji i musimy mieć tego świadomość - komentował dla portalu hej.mielec.pl Wojciech Naprawa.

Radny podkreślił, że on jeszcze utrzymuje trzodę chlewną w swoim gospodarstwie. Wielu rolników nie ma jednak takiej możliwości.

- Każde to gospodarstwo było u nas potrzebne, bo małe gospodarstwo, które ma mało świń, poszło w kierunku rolniczego handlu detalicznego i wiązało z tym przyszłość produkując zdrową żywność - mówił dla hej.mielec.pl Wojciech Naprawa dodając:

- Ci ludzie nie mają przyszłości. Nawet ten rok czy dwa lata. Jak żyć przez ten okres? Muszą pójść do pracy, a jak pójdą do pracy to już do hodowli trzody chlewnej nie wrócą.

  • Więcej informacji na temat hodowli trzody chlewnej znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA