W 2018 roku padły setki tysięcy sztuk bydła i miliony świń
Główny Urząd Statystyczny podsumował hodowlę zwierząt gospodarskich w 2018 roku. Z dokumentu wynika, że w Polsce urodziło się - w stosunku do 2017 r. - więcej bydła, a mniej padło. Odwrotnie wyglądają liczby w przypadku świń.
Z opracowania GUS można się dowiedzieć, że w 2018 r. urodziło się 2130,4 tys. cieląt - o 85,2 tys. (4,2 proc.) więcej niż w poprzednim roku. Większość urodzeń (52,9 proc.) przypadła na pierwsze półrocze.
Dobrostan bydła bardziej opłacalny od tworzenia grup producenckich
"W 2018 r. wycieliło się 88,9 proc. średniorocznego stanu krów (2395,8 tys. sztuk). W przekroju terytorialnym najwyższy odsetek ogółu krajowych urodzeń cieląt w 2018 r. odnotowano w województwach: podlaskim (19,4 proc.), mazowieckim (19,2 proc.) i wielkopolskim (12,6 proc.), a najniższy w województwach: lubuskim (1,5 proc.), dolnośląskim i podkarpackim (1,7 proc.), śląskim (1,8 proc.) oraz zachodniopomorskim (1,9 proc.). Odsetek wycielonych krów (średniorocznego stanu pogłowia krów) wyniósł 88,9 proc. średnio w kraju, zaś 88,3 proc. w gospodarstwach indywidualnych" - wyliczył GUS.
W poprzednich 12 miesiącach padło 188,5 tys. sztuk bydła ogółem - o 4,6 tys. mniej niż w 2017 r., a liczba upadków stanowiła 3 proc. stanu pogłowia bydła notowanego w czerwcu.
Aż 72,6 proc. zarejestrowanych w roku padnięć stanowiły upadki cieląt w wieku poniżej roku (136,9 tys. sztuk) i były wyższe o 13,5 tys. sztuk niż w roku ubiegłym. Liczba padłych cieląt wyrażona w odsetkach urodzonych wyniosła 6,4 proc. (w 2017 r. 6 proc.).
Tucz nakładczy. Nie będzie wyższego podatku
"W przekroju terytorialnym w 2018 r., najwyższy odsetek ogółu krajowych upadków bydła (ponad 10 proc.) zarejestrowano w województwach: podlaskim (18,7 proc.), mazowieckim i wielkopolskim (18 proc.), a najniższy (poniżej 2 proc.) w województwach: podkarpackim (0,6 proc.), małopolskim (1,1 proc.), świętokrzyskim (1,3 proc.), śląskim (1,4 proc.), dolnośląskim i lubuskim (1,6 proc.)" - poinformował GUS.
W 2018 roku urodziło się 16691,1 tys. prosiąt, czyli o 1088,8 tys. (6,1 proc.) mniej niż w 2017 r. Przeciętnie na lochę na chów według średniorocznego stanu przypadało 19,8 szt.urodzonych prosiąt (liderem było woj. dolnośląskie - 24,2 szt. i zachodniopomorskie - 23,2 szt.), a na drugim biegunie znalazło się woj. małopolskie (13,9 szt.).
Przez 12 miesięcy ub.r. padło ogółem 2000,8 tys. świń - o 290,1 tys. (17 proc.) więcej niż w roku poprzednim. Upadki prosiąt (1290,6 tys. szt.) stanowiły 64,5 proc. ogółu, a w stosunku do urodzonych 7,7 proc. (w 2017 r. - 6,1 proc.).
Biorąc pod uwagę przekrój terytorialny, największy odsetek padnięć w stosunku do pogłowia w województwie (według stanu na 1 czerwca 2018 r.) był w dolnośląskim (66,5 proc.), zachodniopomorskim (30,7 proc.), pomorskim (28,4 proc.) i lubuskim (22,7 proc.), a najmniejszy małopolskim (4,3 proc.) oraz podkarpackim (5,2 proc.).
Książki warte polecenia: Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych|Sygnały racic|Choroby bydła - podstawy diagnostyki i terapii |Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals)