Strzeżmy się przed botulizmem. Ta choroba może zabić

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
18-04-2016,10:45 Aktualizacja: 18-04-2016,11:15
A A A

Zakażenie jadem kiełbasianym, czyli botulizm, to zatrucie drogą pokarmową. W wyniku obecności takich laseczek w pokarmie, dochodzi do wytworzenia jadu, czyli toksyny botulinowej, najsilniejszej znanej trucizny, która uszkadza układ nerwowy.

Serwis prewencyjny Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego informuje, że do zachorowania na botulizm dochodzi w wyniku spożycia żywności czy paszy zanieczyszczonej przez Clostridum botulinum (laseczki jadu kiełbasianego) i/lub toksyny botulinowe produkowane przez bakterie. Jako źródło laseczek można wymienić m.in.: glebę, osady wodne, kał ptaków, ssaków i ryb, szczątki padłych zwierząt.

choroby zwierząt, epidemie chorób zwierzęcych, ptasia grypa, afrykański pomór świn

Finiszują prace w sprawie zapobiegania epidemiom chorób zwierzęcych

Komisja rolnictwa Parlamentu Europejskiego zatwierdziła we wtorek porozumienie w sprawie zapobiegania epidemiom chorób zwierzęcych takich jak ptasia grypa, czy afrykański pomór świń. Nowe przepisy dają więcej władzy Komisji...

"Botulizm objawia się postępującym paraliżem mięśni, obejmującym mięśnie głowy, szyi, tułowia i kończyn. U zwierząt obserwuje się osłabienie języka (wypadanie), ślinotok, trudności w połykaniu (wypadanie przeżutego pokarmu, zachłyśnięcia), opadanie uszu, brak odruchu źrenicznego, chwiejny i powolny chód, zaleganie, duszność (zwolnione ruchy oddechowe) brak apetytu, zmniejszone napięcie skóry, obniżoną temperaturę ciała, wysokie tętno i niskie pH krwi. Zwierzęta mogą przyjmować pozycję żaby: - wylicza serwis KRUS.

Botulizm prowadzi najczęściej - jeśli w porę nie nadejdzie fachowa pomoc medyczna - do śmierci w wyniku porażenia mięśni oddechowych. W przypadku ludzi, jest to choroba odzwierzęca, czyli zachorowania są możliwe po spożyciu zanieczyszczonej żywności (mleko, mięso, ryby). Natomiast botulizm bydła w Polsce dotyka zwykle od kilku do kilkunastu sztuk w stadzie. Często jest to kwestia kiszonek belowanych, a chorują zwierzęta karmione paszą z tej samej beli.

Co ważne, można obniżyć ryzyko wystąpienia choroby. Bardzo ważne jest, by na terenach, na których zbierane są rośliny przeznaczone na pasze (siano, kiszonki) nie stosować jako nawozu pomiotu kurzego i pozostałości fermentacyjnych z biogazowni. Poza tym - jeśli chodzi o kukurydzę - optymalnym terminem zbioru jest tzw. woskowa faza wegetacji (zawartość suchej masy 30-35 proc.). Roślinę ścinać najlepiej na wysokości powyżej 30 cm od gruntu, a rozdrabniać na fragmenty o długości 5-10 mm i dokładnie rozgniatać ziarna.

Nie wolno zakiszać materiałów z terenów powodziowych, roślin widocznie zanieczyszczonych glebą lub szczątkami padłych zwierząt oraz przesuszonego materiału roślinnego lub zebranego w zbyt późnym stadium wegetacji.

Należy dobrze ubijać zielonkę, aby nie było tzw. kieszeni tlenowych i stosować dodatki kiszonkarskie (biologiczne, chemiczne), ułatwiające uzyskanie pH poniżej 4,6 (optymalne pH kiszonki z kukurydzy 3,8-4,2, a kiszonki z traw 4,2-4,6).

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA