Nie będzie kar za brak spisu zwierząt? Resort prosi ARiMR o wyrozumiałość
Ministerstwo rolnictwa poprosiło Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o odstąpienie od karania gospodarzy, którzy nie dostarczyli w terminie spisu zwierząt za 2016 rok.
Zgodnie z ubiegłoroczną nowelizacją ustawy o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt, każdy posiadacz bydła, trzody chlewnej, owiec i kóz ma obowiązek dokonania spisu zwierząt przebywających w siedzibie stada, co najmniej raz na 12 miesięcy, najpóźniej do 31 grudnia.
Rolnik może słono zapłacić za... nie zgłoszenie kury
"Przepisy weszły w życie 18 października ubiegłego roku. Do wielu rolników nie dotarła informacja o wprowadzonym obowiązku, w związku z tym nie są świadomi ciążącego na nich zobowiązania. Poza tym według rolników, informacji o różnych nowo wprowadzanych w 2016 roku przepisach było zbyt wiele, a sposób ich przekazywania był chaotyczny" - wskazała w wystąpieniu do ministra rolnictwa Wielkopolska Izba Rolnicza.
Według informacji rolniczego samorządu, ok. 50 proc. rolników nie wywiązało się ze wspomnianego obowiązku.
"Zważywszy na zaistniałą sytuację, Wielkopolska Izba Rolnicza zwraca się z apelem do ministra rolnictwa o wydanie zaleceń instytucjom kontrolującym, aby nie karać rolników za niewywiązanie się z dostarczenia spisu stanu zwierząt w roku 2016. Naszym zdaniem konieczne jest poczynienie dalszych kroków mających na celu rzetelne poinformowanie rolników o obowiązujących zaleceniach i dopiero po skutecznym dotarciu z informacją do zainteresowanych, można wprowadzać sankcje za nieprzestrzeganie nowych zasad w roku 2017" - czytamy w apelu.
W odpowiedzi ministerstwo przekazało do ARiMR pismo, w którym przyznaje, że tzw. vacatio legis ustawy było krótkie, w związku z czym informacje o nowych obowiązkach dotarły do rolników z opóźnieniem.
Resort poprosił, by uwzględnić więc apel WIR i "nie stosować sankcji wobec posiadaczy zwierząt, którzy nie dostarczyli terminowo spisu zwierząt w 2016 roku".