Hodowcy wyjechali na drogi. Kolejna odsłona protestu
Rolnicy już po raz trzeci rozpoczęli protest dotyczący tzw. "piątki dla zwierząt". Zapowiadają, że będą walczyć o swoje gospodarstwa do skutku.
Minister rolnictwa Grzegorz Puda poinformował, że nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt była konsultowana z rolnikami.
Rolnicy na swoich mediach społecznościowych nie pozostawili na nowym szefie resortu suchej nitki.
Największe organizacje branżowe zaczęły informować o tym, że nikt z ministerstwa ani z rządu nie konsultował z nimi nowelizacji ustawy. Ministerstwo idzie jednak w zaparte.
W zaparte idą więc również rolnicy, w tym głównie hodowcy zwierząt, którzy najbardziej ucierpią na przepisach wprowadzanych w życie przez tzw. piątkę Kaczyńskiego tj. hodowcy norek, bydła oraz drobiu.
Rolnicy już rozpoczęli zaplanowane na dzisiaj tj. 21 października blokady i przez cały dzień zamierzają blokować drogi całej Polski w ramach kontynuowania swojego protestu.
Każdego dnia hodowcy starają się również pokazać posłom, którzy zagłosowali za nowelizacją ustawy to, że zdradzili polską wieś. Na Twitterze pojawiają się zdjęcia i filmy, na których widać, jak rozsypują oni obornik przed posesjami polityków.
— 🇵🇱 RolnikSamWdolinie 🐄 🐂 (@k_krupinski) October 21, 2020
I kolejne traktory. #ProtestRolników #Konfederacja #RuchNarodowy pic.twitter.com/u9lw4Il1S3
— Tomasz Buczek (@buczek_tomasz) October 21, 2020
Wolanów powiat Radom. Tak długo będą protesty jak długo rządzący będą niszczyć rolnictwo. Niestety. Dziś tylko to im wychodzi. pic.twitter.com/oJcLHHoVc5
— Szczepan Wójcik (@szczepan_wojcik) October 21, 2020