Badania nie potwierdziły zakażenia SARS-CoV-2 u norek
Nie potwierdziły się medialne doniesienia o ognisku SARS-CoV-2 u norek - poinformował na konferencji prasowej Grzegorz Puda, minister rolnictwa.
Badania zostały zlecone przez szefa resortu po informacji Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego o wykryciu zakażenia koronawirusem u norek hodowlanych na fermie w woj. pomorskim.
Norki w Polsce zakażone koronawirusem
Jak mówił szef polityk, uznawane są tylko wyniki przeprowadzone przez urzędowe laboratoria i przez laboratorium referencyjne Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.
- Wyniki badań, o których informowały media na temat możliwości wystąpienia pierwszego zakażenia na fermie norek w Polsce (...) nie potwierdziły obecności wirusa SARS-CoV-2 u tego gatunku zwierząt - powiedział Krzysztof Niemczuk, dyrektor Instytutu Weterynaryjnego.
Szef Instytutu, pokreślił, że na chwilę obecną nie ma koronawirusa na fermach norek w Polsce, jednak ze względu na sytuację, która wystąpiła w ostatnich dniach, stado będzie monitorowane pod względem klinicznym.
Fermy zwierząt futerkowych są monitorowane od maja - zaznaczył z kolei Główny Lekarz Weterynarii Bogdan Konopka. Do tej pory przeprowadzono 280 kontroli (jest ich 840, w tym norek 340) i nie potwierdzono żadnego zakażenia SARS-CoV-2.
W kwietniu 2020 r. w Holandii zidentyfikowano pierwszą infekcję koronawirusa na fermach norek, a następnie u pracowników obsługujących je. Dokładne badania genetyczne wykazały, że źródłem zakażenia ludzi były norki. F
akt ten potwierdził możliwość transmisji SARS-CoV-2 z człowieka na norkę i z norki na człowieka.
W kolejnych miesiącach infekcje SARS-CoV-2 u norek odnotowano także w Danii, Włoszech, Hiszpanii, Szwecji, Stanach Zjednoczonych i Grecji.
- Książki warte polecenia: Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych|Sygnały racic|Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals)