Olejki eteryczne, curry, saponiny dla lepszego zdrowia drobiu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | miroslaw.lewandowski@agropolska.pl
27-10-2014,12:45 Aktualizacja: 24-11-2014,14:35
A A A

Naturalne substancje roślinne stosowane w żywieniu drobiu mogą wpłynąć na większe pobranie paszy, większe dobowe przyrosty i lepsze zdrowie zwierząt. W najbliższej przyszłości mają także być alternatywą wobec antybiotyków.

- Olejki eteryczne i saponiny, czyli pochodne cukrów wytwarzane przez niektóre rośliny oraz naturalne substancje gorzkie działają antybakteryjnie, antyoksydacyjnie oraz pozytywnie wpływają na śluzówkę jelit drobiu - mówi dr Jan Dirk van der Klis, specjalista do spraw drobiu z firmy Delacon.

Olejki eteryczne redukują patogenne działanie bakterii głównie clostridium perfringens, które namnażają się w przewodzie pokarmowym drobiu. Aby mogły one produkować toksyny muszą się ze sobą kontaktować.

Produkty fitogeniczne zawierające olejki eteryczne nie usuwają bakterii z organizmu zwierząt, lecz uniemożliwiają im komunikację, przez co patogeny nie mogą produkować toksyn. W efekcie przechodzą one przez przewód pokarmowy nie powodując większych szkód.

Kurkumina, czyli składnik m.in przyprawy curry oraz kapsaicyna - organiczny związek chemiczny odpowiedzialny za ostry i piekący smak papryki chili stymulują enzymy trzustkowe takie jak trypsyna. Z kolei kolendra i cebula wspomagają produkcję enzymów jelitowych.

- Dodatki fitogeniczne wpływają także na lepsze wchłanianie substancji mineralnych głównie fosforu i wapnia. U drobiu ma to istotne znaczenie, ponieważ te makroelementy wzmacniają kości i dzięki temu zmniejszają liczbę i częstotliwość kontuzji - mówi dr Jan Dirk van der Klis.

Naturalne substancje roślinne mają także działanie antyoksydacyjne. Stres oksydacyjny pojawia się wówczas, kiedy występuje nadmierna produkcja wolnych rodników w stosunku do możliwości antyoksydacyjnych organizmu.

Wolne rodniki tworzą się w sytuacji, kiedy w organizmie jest generowana energia czyli dochodzi do spalania białek, tłuszczów i węglowodanów.

Występują one naturalnie, a groźne są dopiero w podwyższonych poziomach. Wówczas przyczyniają się do niszczenia komórek.

- W takim przypadku tlen jest przekształcany w nadtlenek. W tym procesie powstaje neutralna i nieszkodliwa woda. Produkty fitogeniczne takie jak fenole, rozmaryn czy wyciąg z oliwy działają w taki sposób, aby proces przekształcania się wolnych rodników w wodę przebiegał nieszkodliwie dla organizmu - tłumaczy dr Jan Dirk van der Klis.

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA