Zabraknie pasz objętościowych dla bydła. Hodowcy powinni dostać pomoc

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Wysoczańska PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
18-07-2018,8:10 Aktualizacja: 18-07-2018,8:19
A A A

- W tym roku z powodu suszy zabraknie pasz objętościowych dla bydła; hodowcy bydła poniosą straty i powinni dostać pomoc - mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

W spotkaniu wzięli udział także przedstawiciele hodowców bydła i producentów mleka reprezentujący Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego oraz Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

gruźlica bydła, bydło mleczne, krowy mleczne, choroby zwalczane z urzędu

Gruźlica w polskiej oborze. Uśpiono 160 sztuk bydła

Gruźlica bydła jest to choroba zwalczana z urzędu. Polska jest od niej urzędowo wolna co nie oznacza, że czasami nie pojawiają się pojedyncze przypadki zachorowań. Niestety choroba po raz pierwszy od 30 lat zaatakowała na tak dużą skalę. Gruźlica...

Jacek Zarzecki, prezes PZHiPBM zauważył, że część rolników w ogóle nie składa wniosków o szacowanie suszy uważając, że ich straty nie osiągną 30 proc. produkcji, czyli nie będzie im przysługiwała pomoc.

Również według Leszka Hądzlika, szefa PFHBiPM zazwyczaj gospodarstwa prowadzące chów zwierząt nie są w stanie wykazać dostatecznie dużych strat, by uzyskać wsparcie ze strony państwa.

Izby rolnicze i organizacje hodowców bydła zaapelowały, by mimo to rolnicy składali wnioski suszowe. Szacowanie strat powinno nastąpić jak najszybciej. - Radziłbym składać wnioski, nawet jeżeli straty są niewielkie, gdyż nie wiadomo, czy w kolejnych tygodniach nie wystąpią jakieś zdarzenia pogodowe, a wtedy będą się kumulować - tłumaczył Szmulewicz.

Dodał, że rolnicy, u który straty będą niższe niż 30 proc. mogą ubiegać się o kredyty klęskowe.

wołowina, QMP, żywiec wołowy, hereford

Jak poprawić opłacalność produkcji żywca wołowego?

Produkcja wołowiny cieszy się coraz większym zainteresowaniem rolników. Jak to robić prawidłowo i zarabiać na tym więcej można było dowiedzieć się podczas szkolenia, którego cześć warsztatowa odbyła się w gospodarstwie utrzymującym...

Zdaniem szefa KRIR w przyszłości powinna być zmieniona metoda oceny strat, zwłaszcza przy tak dużej skali, np. można je szacować na podstawie danych Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) "zza biurka", bo czasem chodzenie po polach jest niepotrzebne.

Kolejnym problemem dla hodowców bydła jest brak paszy objętościowej, która jest podstawą żywienia bydła mięsnego. Zdaniem Zarzeckiego w tym roku zabraknie 40-50 proc. takich pasz, a ich zakup w przypadku hodowli bydła mięsnego jest nieopłacalny. Spowoduje to konieczność zmniejszenia stada.

Mirosław Borowski, wiceszef Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił uwagę, że są sygnały, że komisje nie zdążą z przygotowaniem protokołów w ciągu 30 dni. - Będziemy występować do ministra rolnictwa o wydłużenie tego okresu - powiedział.

Jan Krzysztof Ardanowski, szef resortu zapowiedział, że po oszacowaniu strat rolnicy otrzymają pomoc w formie dopłaty do hektara. Od skali strat będzie zależała wysokość pomocy.

Hodowcy bydła apelują, by pomoc przyznawana była nie tylko do ziemi, co ma uzasadnienie w przypadku produkcji roślinnej, ale także do sztuki zwierząt.
 

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA