Prawo łowieckie dzieli posłów. Trafiło do komisji
Sejm w pierwszym czytaniu skierował do sejmowej komisji środowiska obywatelski projekt nowelizacji Prawa łowieckiego, który zezwala niepełnoletnim na udział w polowaniach za zgodą rodziców lub opiekunów prawnych.
Za odrzuceniem projektu noweli w pierwszym czytaniu głosowało 171 posłów, przeciw było 270, a 8 posłów wstrzymało się od głosu.
Rolnicy pozostali bez ochrony pól. Myśliwi jednak wrócą
Główną i jedyną zmianą w dotychczasowych przepisach miało być dopuszczenie osób poniżej 18. roku życia do udziału w polowaniach, o ile ich rodzicie lub opiekunowie prawni wyrażą na to zgodę.
Przedstawiciel inicjatywy obywatelskiej profesor Dariusz Gwiazdowicz z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu uzasadniając projekt noweli podkreślił, że Polska jest jedynym krajem w Europie, w którym osoby poniżej 18. roku życia nie mogą brać udziału w polowaniach. Przywołując przykłady innych państw zwrócił uwagę, że są kraje w których polować czynnie mogą już dzieci w wieku 10 czy 15 lat.
W uzasadnieniu do projektu noweli czytamy, że udział osób poniżej 18. roku życia w polowaniach ma również zapewnić rodzicom i opiekunom realizację władzy rodzicielskiej, przejawiającej się w decydowaniu - zgodnie z własnym światopoglądem i zasadami etycznymi - "o zachęcaniu ich do aktywnego spędzania czasu i czerpaniu pozytywnych wzorców wywodzących się z domu rodzinnego".
Plany łowieckie powstaną online. To dobra wiadomość dla rolników
Zgodnie z obowiązującym prawem, polowanie z osobami poniżej 18. roku życia jest zabronione i kwalifikowane jest jako występek.
Komitet obywatelski zwraca ponadto uwagę, że polowania są legalne i są ściśle określone w przepisach prawa. Celem polowań jest też redukcja liczebności zwierząt łownych, co skutkuje mniejszymi szkodami łowieckimi.
Jest to też aktywna forma ochrony przyrody i konieczny warunek utrzymania różnorodności biologicznej. Myśliwi dodali też, że konstytucja gwarantuje im prawo, jako rodzicom do wychowywania dzieci zgodnie z własnym światopoglądem i tradycją.
Za dalszymi pracami nad projektem opowiedziały się kluby PiS i Konfederacji. Również Koalicja Polska PSL-Kukiz'15 wskazywała, że nowela Prawa łowieckiego jest konieczna, lecz powinna się przede wszystkim odnosić do kwestii odszkodowań łowieckich dla rolników.
Odnosząc się do projektu, wiceminister klimatu Małgorzata Golińska powiedziała, że oskarżanie myśliwych o sadyzm jest haniebne. Przypomniała, że państwo polskie nałożyło na nich konkretne obowiązki, z których muszą się wywiązywać.
Myśliwi kontra ASF. Będą mieć własny plan walki z chorobą
Wskazała na redukcję dzików w ramach walki z ASF. Wymieniła ponadto kilkanaście państw europejskich - w tym Niemcy, gdzie nie ma ustalonej dolnej granicy wieku, w którym dzieci mogą brać udział w polowaniu.
Zdecydowanymi przeciwnikami proponowanych rozwiązań były za to kluby KO i Lewicy. To one złożyły wnioski o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.
Politycy tych partii argumentowali tym, że dzieci nie powinny brać udziału - jak mówili - w takich barbarzyńskich, okrutnych rytuałach jakimi są polowania. Dodawali, że najmłodsi powinni być chronieni przed przemocą.
Przeciwko projektowi protestuje też 40 organizacji pozarządowych m.in. Komitet Ochrony Praw Dziecka, Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, Stowarzyszenie na rzecz Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia, UNICEF Polska, Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot oraz koalicja Niech Żyją!.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś