Grzywna albo więzienie za wypalanie traw

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (zac) | redakcja@agropolska.pl
06-03-2019,11:05 Aktualizacja: 06-03-2019,13:49
A A A

Wypalanie traw jest zabronione i pociąga za sobą odpowiedzialność karną. Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie przyrody, a także kodeksu wykroczeń za wypalanie traw grozi kara aresztu albo grzywny.

W przypadku, gdy ogień niebezpiecznie się rozprzestrzeni i zagrozi zdrowiu lub życiu wielu osób i spowoduje duże straty materialne, można trafić do więzienia nawet na 10 lat.

pożary w gospodarstwach, pożar fermy drobiu, Margonin, Szamocin, kowersk, brzozów

Tysiące indyków spłonęło na fermie. Ogień w gospodarstwach

Ogromny pożar wybuchł na terenie fermy drobiu pomiędzy miejscowościami Margonin i Szamocin (pow. chodzieski, woj. wielkopolskie). Płomienie pojawiły się też w gospodarstwach rolnych w Łódzkiem i Lubelskiem. Gdy na wspomnianą fermę...
Każdego roku w okresie wiosennym dochodzi do pożarów spowodowanych wypalaniem traw i nieużytków rolnych. Proceder ten nie tylko w znacznym stopniu niszczy przyrodę, ale jest również bardzo niebezpieczny z uwagi na brak kontroli nad błyskawicznie rozprzestrzeniającym się żywiołem.

"Przypominamy, że zgodnie z obowiązującym prawem wypalanie traw jest nielegalne i grozi za to kara grzywny, a w przypadku stworzenia zagrożenia wielu osobom, a także spowodowania dużych strat materialnych nawet do 10 lat pozbawienia wolności" - ostrzega Komenda Powiatowa Policji w Biłgoraju.

Funkcjonariusze zwracają uwagę, że tylko w lutym na terenie powiatu biłgorajskiego (Lubelskie) doszło do 13 pożarów. Spaleniu uległo ok. 42 ha traw co odpowiada powierzchni blisko 60 boisk do piłki nożnej. Większość wypalonych powierzchni zanotowano w gminie Obsza i Łukowa. Jak stwierdzili strażacy, w 90 proc. przypadków, pożary były skutkiem umyślnego podpalenia.

wypalanie traw, pożar uli, pożar pasieki, Dąbrówka, gmina Rzezawa

Miliony pszczół zginęły przez ludzką głupotę. Pożar nieużytków strawił ule

W pożarze nieużytków w Dąbrówce (gm. Rzezawa, woj. małopolskie) spłonęły ule, a w nich miliony pszczół. Właściciel pożytecznych owadów wstępnie oszacował straty na około 65 tys. złotych. Tradycyjnie o tej porze roku w...

Podpalanie pozostałości roślinnych lub wypalanie traw jest nie tylko karalne, a przede wszystkim bardzo niebezpieczne, ponieważ może doprowadzić do pożaru lasów, zabudowań lub stworzyć zagrożenie dla osób przebywających w pobliżu.

Kłęby dymu unoszące się nad jezdnią znacznie ograniczają też widoczność co może być przyczyną kolizji lub wypadków drogowych. Poza tym, podczas bezmyślnego podpalania suchych pozostałości roślinnych giną rośliny i zwierzęta, a do atmosfery przedostają się szkodliwe substancje.

Wypalanie traw często niesie ze sobą zgubne skutki dla samego sprawcy. Zdarza się, że pożar odcina mu drogę ucieczki i pada on ofiarą pożaru, który sam wywołał.

Poleć
Udostępnij