Dyrektywa NEC da się we znaki rolnictwu. Resort apeluje do rządu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
20-04-2016,18:35 Aktualizacja: 20-04-2016,23:24
A A A

Minister rolnictwa zamierza wystąpić z wnioskiem o przedyskutowanie na posiedzeniu rządu skutków wdrożenia do polskiego prawa unijnej dyrektywy w sprawie redukcji krajowych emisji niektórych rodzajów zanieczyszczenia atmosferycznego (NEC).

Projekt dyrektywy NEC przewiduje zmniejszenie emisji m.in. amoniaku poprzez stosowanie niskoemisyjnych praktyk w chowie zwierząt. Kształt tej dyrektywy jest obecnie negocjowany pomiędzy Radą, Komisją Europejską i Parlamentem Europejskim.

marcin korolec, pozwolenia na emisję CO2, Miguel Canet

Polska przedstawia postulaty w sprawie handlu emisjami

Nasz kraj zabiega o korzystniejsze rozwiązania dla przemysłu, który mógłby się przenieść poza UE w wyniku restrykcyjnej polityki klimatycznej. Marcin Korolec, pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej przedstawiał polskie postulaty...

W zakresie prac nad nową dyrektywą NEC resortem wiodącym jest Ministerstwo Środowiska. Resort rolnictwa chce jednak, by przy wyrażaniu opinii na forum UE uwzględniane były także interesy polskiego rolnictwa.

Prace nad nowelizacją tej dyrektywy trwają od 2013 r. Krajowe zobowiązania do emisji mają dotyczyć okresu po 2020 roku, ale ustalono też cele na okres od 2030 r.

Projekt dyrektywy NEC wskazuje na konieczność redukcji w dłuższej perspektywie emisji m.in. amoniaku (a w kształcie proponowanym przez KE także metanu). Ma to nastąpić poprzez stosowanie niskoemisyjnych praktyk w zakresie chowu zwierząt, głównie bydła i trzody, czy przechowywania i stosowania nawozów. Według założeń KE powinniśmy ograniczyć emisję metanu od 2030 r. o 34 proc.

"Efektem prowadzonych w okresie 2014-2015 prac w Radzie UE jest m.in. propozycja wyłączenia metanu (CH4) z projektu dyrektywy NEC, co oznacza, że w odniesieniu do tego gazu nie byłyby ustanawiane krajowe limity redukcji. Usunięcie zobowiązań odnośnie metanu było możliwe dzięki staraniom m.in. Polski, w tym resortu rolnictwa" -  napisano w komunikacie resortu.
podatek detaliczny, e-handel, wiesław janczyk, sklepy internetowe

Rząd i posłowie mówią co innego o podatku od handlu w sieci

Zamieszania z podatkiem detalicznym ciąg dalszy. Wiesław Janczyk, wiceminister finansów stwierdził, że nie obejmie on e-handlu. Ale pracujący nad projektem posłowie prostują, że chodzi tylko o zagraniczne sklepy, a polskie podatek mają...

Ministerstwo Rolnictwa konsekwentnie sprzeciwia się proponowanym wysokościom pułapów redukcyjnych w odniesieniu do amoniaku. W ocenie resortu są one zbyt ambitne i wiązałyby się z koniecznością poniesienia wysokich kosztów dostosowawczych.

Minister Krzysztof Jurgiel, występując do polskiego rządu z wnioskiem o zajęcie się sprawą dyrektywy NEC, chce zwrócić uwagę na koszty dostosowań i utrudnień, z jakimi wiązałoby się wdrożenie praktyk zmniejszających wielkość emisji amoniaku w gospodarstwach rolnych oraz na negatywny wpływ takich działań na konkurencyjność polskiego rolnictwa - wyjaśnia resort.

Projekt dyrektywy NEC dotyczy realizacji długofalowej polityki UE w zakresie zanieczyszczeń powietrza (pyły, gazy) i odnosi się do osiągnięcia określonych poziomów redukcji emisji szeregu zanieczyszczeń.

Propozycja KE przewiduje m.in., że nasz kraj ma zredukować o 59 proc. emisję dwutlenku siarki (SO2) od 2020 r. w porównaniu z 2005 r., a od 2030 o 78 proc. Nowe regulacje wprowadzą również ograniczenia emisji pyłów (niemetanowych lotnych związków organicznych). Polska będzie również zmuszona do redukcji tlenków azotu, które emitowane są m.in. w sektorze transportowym.

Poleć
Udostępnij