Rolnicy jedną z najbardziej proeuropejskich grup społecznych
Rolnicy są jedną z najbardziej proeuropejskich grup społecznych w Polsce, ponad 80 proc. jest za naszym pozostaniem w UE - podkreślił minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Dodał jednak, że wielu rolników, poza dopłatami, nie korzysta z finansowania UE i to powinno się zmienić.
- Rolnicy według badań statystycznych są jedną z najbardziej proeuropejskich grup społecznych w Polsce. Ponad 80 proc. rolników jest zdecydowanie za naszym pozostaniem w UE. To przeczy tym wszystkim, którzy twierdzą, że polskie społeczeństwo odwraca się od projektu, jakim jest Unia Europejska - mówił minister podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Zamiast elektronicznego wniosku o dopłaty wystarczy oświadczenie
Zwrócił jednak uwagę, że mimo oczywistych korzyści dla branży rolniczej - wynikających z tego, że nasz kraj jest w UE - wielu rolników nie korzysta w pełni z tego dobrodziejstwa.
Wskazał, że miliardy z UE, jak i środków krajowych, trafiły na modernizację gospodarstw czy na nowy sprzęt. Jak zaznaczył, wielu rolników ocenia jednak, że ta pomoc finansowa nie powoduje zwiększenia ich dochodów i ogranicza się do dopłat bezpośrednich.
- Trzeba przeanalizować, w jaki sposób modyfikować inwestycje, ich dofinansowywanie, by zawsze było to powiązane z rolnikami - powiedział minister.
Ardanowski poinformował, że w najbliższym czasie chce wraz z organizacjami rolniczymi przeanalizować działanie WPR (Wspólnej Polityki Rolnej) na lata 2014-2020, by zaproponować pewne modyfikacje na przyszłą perspektywę finansową UE.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś