Rolnicy domagają się pomocy za straty w uprawach kukurydzy i buraków

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Marcin Rynkiewicz PAP, (zac) | redakcja@agropolska.pl
14-09-2018,13:30 Aktualizacja: 14-09-2018,14:32
A A A

Część lubuskich rolników domaga się odszkodowań za straty wyrządzone przez suszę w uprawach kukurydzy i buraków cukrowych. W środę w Gorzowie Wlkp. spotkali się z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Rafałem Romanowskim i wojewodą lubuskim.

W spotkaniu wzięła udział grupa rolników, głównie posiadających duże areały w południowej i centralnej części woj. lubuskiego oraz przedstawiciele Lubuskiego Forum Rolniczego i Lubuskiej Izby Rolniczej.

susza, protest rolników, lubuskie, susza 2018, blokada drogi, PiS

Susza jak wyrok. Rolnicy są zrozpaczeni, będą blokować kolejne drogi

Dramatyczna sytuacja ekonomiczna wielu gospodarstw z województwa lubuskiego zmusiła rolników do podjęcia radykalnych form protestu. - Nie mamy innego wyjścia, bo rząd PiS - wbrew składanym wcześniej obietnicom - nic nie robi, nie...
Na konferencji prasowej po spotkaniu Romanowski przyznał, że Lubuskie należy do tych rejonów naszego kraju, gdzie sytuacja jest "krytyczna, jeżeli chodzi o klimatyczny bilans wodny".

- Problem (…) dotyczy kilku istotnych upraw z województwa - kukurydzy i roślin okopowych, czyli najczęściej są to buraki cukrowe. W tych komunikatach, które publikuje Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) z Puław nie pojawiają się te odmiany roślin właśnie na terenie woj. lubuskiego jako objęte suszą i tę kwestię rolnicy mocno podnosili - powiedział Romanowski.

Według rolników, w tej sytuacji w regionie powinien zostać ogłoszony stan klęski żywiołowej, co pozwoli na wypłaty odszkodowań za straty we wszystkich uprawach lub podjęte kroki, by wypracować mechanizm wsparcia rolników mających na polach kukurydzę i rośliny okopowe.

- Obecnie uprawy kukurydzy i roślin okopowych nie są objęte raportowaniem przez komisje powołane przez wojewodów, a czasu jest coraz mniej, gdyż niebawem kukurydzę trzeba będzie zabrać i nie będzie czego szacować - powiedział Henryk Ostrowski z Lubuskiego Forum Rolniczego.

susza, pomoc dla poszkodowanych, straty w uprawach, Jan Krzysztof Ardanowski, susza

Brakuje gminnych protokołów z komisji suszowych. Minister wietrzy spisek

Około połowa gmin nie przekazała wojewodom protokołów dotyczących poniesionych przez rolników strat wskutek suszy, co uniemożliwia wypłatę pieniędzy - poinformował minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Nie wykluczył, że...
Rolnicy w rozmowie z dziennikarzami wskazywali, że straty w ich uprawach kukurydzy niekiedy sięgają nawet 70 proc., a jakość ziarna jest niska. Na dowód pokazywali kolby, które są kilka razy mniejsze niż zazwyczaj i mocno przesuszone.

Wskazywali, że podobna sytuacja jest w przypadku buraka cukrowego. Ponadto mówili, że brak deszczu sprawia, że zagrożone są przyszłoroczne plony, gdyż warunki na polach nie pozwalają na wysiew zbóż czy rzepaku.

- Przyjąłem takie zobowiązanie i pan wojewoda, że służby wojewody na podstawie danych z poszczególnych powiatów i gmin, stworzą dla mnie takie zestawienie i będziemy szukali takiego rozwiązania, aby ci rolnicy właśnie objęci mimo wszystko tą suszą, której nie wykazuje IUNG, mogli mieć oszacowane te straty w gospodarstwie, a na postawie tych protokołów korzystać choćby z prolongat w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa czy skorzystać z kredytów preferencyjnych - zapowiedział Romanowski.

Dodał, że ta kwestia ma zostać rozstrzygnięta do najbliższego poniedziałku. Zaznaczył, że liczy na współpracę z samorządem rolniczym, rolnikami i organizacjami rolniczymi z woj. lubuskiego.

susza, wielkopolskie, susza w Wielkopolsce, IUNG, susza rolnicza

54 tysiące gospodarstw dotkniętych suszą w Wielkopolsce

Blisko 54 tys. gospodarstw rolnych w Wielkopolsce poszkodowanych zostało przez suszę; problem dotyczy wszystkich 226 gmin - poinformował w Wielkopolski Urząd Wojewódzki. Straty wywołane przez suszę w regionie szacowane są na 1 mld 163 mln...
Grupa rolników, która przyjechała w środę do Gorzowa w ciągu dwóch minionych tygodni dwukrotnie zorganizowała protest na drodze krajowej nr 3 w Gołaszynie w gm. Nowe Miasteczko. Akcje polegały na okresowym blokowaniu tej trasy.

Romanowski przypomniał, że początkowo na odszkodowania dla rolników za starty spowodowane przez suszę przeznaczono 800 mln zł, ale ta kwota zostanie zwiększona do 1,5 mld zł.

Wojewoda lubuski powołał we wszystkich gminach w regionie komisje do oszacowania szkód spowodowanych suszą. Z protokołów z 71 gmin wynika, że dotkniętych nią zostało ponad 4 tys. gospodarstw rolnych, łącznie 780 tys. ha.

Przekazał, że 3,5 tys. protokołów zostało odesłanych, a niebawem zostaną odesłane kolejne z sześciu gmin. Pytany o wysokość strat powiedział, że nie zostały jeszcze dokładnie oszacowane, ale są to „poważne straty”.

susza rolnicza, straty w uprawach z powodu suszy,jan krzysztof ardanowski, pomoc rządowa, szacowanie strat

Ardanowski: takiej pomocy w związku z klęską żywiołową nigdy nie było

- Nigdy w historii Polski nie było takiej pomocy w związku z klęską żywiołową. W 2015 r., gdy susza była porównywalna, przeznaczono 450 mln zł wsparcia, teraz jest to 1,5 mld zł - mówił Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. -...
Dajczak powiedział, że 10 gmin jeszcze nie przekazało protokołów dotyczących wysokości strat w uprawach objętych odszkodowaniami.

- Rolnicy czekają na te pieniądze i trzymanie tych protokołów, opóźnianie dostarczenia ich do wojewody jest skandaliczne - zaznaczył wojewoda.

- Niestety, docierają do nas takie bardzo poważne, niepokojące sygnały, że w bardzo wielu przypadkach samorządowcy wręcz bojkotują prace tych komisji. Te protokoły nie są dostarczane w terminie do wojewodów. Rolnicy nie mają zatwierdzonych tych protokołów. A jeżeli nie mają zatwierdzonego protokołu, to niestety nie mogą ubiegać się o konkretną pomoc. Dlatego po raz kolejny proszę, żebyśmy w tym przypadku - w przypadku rolników, którzy są lokalnymi mieszkańcami, żebyśmy plakietki partyjne schowali gdzieś głęboko w kieszeń - powiedział Romanowski.

Poleć
Udostępnij