Resort zapomniał o obiecanej pomocy suszowej? WIR interweniuje

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
17-04-2023,9:05 Aktualizacja: 17-04-2023,9:07
A A A

Wielkopolska Izba Rolnicza (WIR) przypomina, że w ubiegłym roku ówczesny minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk zadeklarował uruchomienie kolejnej odsłony pomocy dla rolników poszkodowanych przez suszę w 2022 roku.

Miało być tak, iż rolnicy, którzy nie spełnią kryteriów pomocy i nie będą mogli skorzystać z niej w roku 2022, a będą mieli szkody udowodnione protokołami strat za 2022 rok, otrzymają pomoc suszową w następnym, czyli 2023 roku.

„Takie deklaracje padały z ust ministra. Pomoc miała być wypłacana do hektara, w ramach nowego limitu pomocy de minimis. Obecnie mamy połowę kwietnia, a ze strony Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie ma informacji w tej sprawie” – podkreśla WIR.

Zwraca uwagę, że np. wielkopolscy rolnicy bardzo ucierpieli wskutek klęski suszy w 2022 roku. Ponad 52 tys. gospodarstw złożyło wnioski o pomoc suszową, a jedynie część z nich otrzymała niewielkie wsparcie.

zachodniopomorska izba rolnicza, samorząd rolniczy, resort rolnictwa, susza rolnicza, kbw

Monitoring suszy rolniczej przez cały rok?

Obniżenie wartości progowych klimatycznego bilansu wodnego (KBW) i prowadzenie monitoringu suszy rolniczej przez cały rok spowodowałoby znaczne zmniejszenie obszaru suszy rolniczej w Polsce – przekonuje resort rolnictwa. Ministerstwo...

Kolejny rok z suszą?

„Od początku tego roku sytuacja dotycząca ilości opadów atmosferycznych oraz warunków wilgotnościowych w glebie, przynajmniej w jej wierzchniej warstwie, wydaje się być zadowalająca. Jednak analizując poziomy wód w ważniejszych rzekach Polski, które w pierwszym kwartale br. układały się w większości w strefach wód niskich i średnich, można wysunąć wnioski, że w przypadku braku systematycznych opadów atmosferycznych i wysokich temperaturach, rok 2023 może być kolejnym rokiem z suszą. Eksperymentalne prognozy długoterminowe IMGW w tym względzie nie są optymistyczne. Nadal uwilgotnienie głębokich warstw gleby nie jest optymalne. Inaczej mówiąc, poziomy wód gruntowych nie uzupełniły się” – wskazuje wielkopolski samorząd rolniczy.

Gospodarstwa na granicy

Jednocześnie zestawia kłopoty z suszą z niekontrolowanym napływem zbóż, rzepaku oraz kukurydzy, który spowodował gwałtowny spadek cen tych produktów na rynku polskim. Spadają również ceny mleka i drobiu. Za to ceny nawozów oraz środków ochrony roślin i oleju napędowego utrzymują się na wysokim poziomie. Wiele gospodarstw jest na granicy utrzymania płynności finansowej.

Stąd wystąpienie WIR do prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych o interwencję u ministra rolnictwa w sprawie obiecanej pomocy poszkodowanym rolnikom w wyniku ubiegłorocznej klęski suszy.

„Uruchomienie zapowiadanego wsparcia pozwoli rolnikom na utrzymanie i poprawę płynności finansowej i zapewni środki na bieżące potrzeby bytowe i produkcyjne gospodarstw rolnych” – podsumowuje Izba.

Poleć
Udostępnij