Resort stara się o większe środki na ubezpieczenia rolne
Ministerstwo rolnictwa zabiega o zwiększenie środków na dopłaty do ubezpieczeń rolnych - poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik. Obecnie na ten cel przewidziano 400 mln zł.
Wiceminister odpowiadał na pytania posłów PO dotyczących ubezpieczeń rolnych. Wskazywali oni, że pieniądze przeznaczone na dopłaty do składek ubezpieczeniowych są zbyt małe i w praktyce rolnicy nie mogą się ubezpieczyć.
- Umowy zawierane są w terminie wiosennym i jesiennym. Rozmawiamy z Ministerstwem Finansów, aby zwiększyć pulę środków, bo ona rzeczywiście jest niewystarczająca - powiedział. Dodał, że chodzi o zwiększenie pieniędzy na ubezpieczenia jesienne.
Składki na ubezpieczenie rolników w trzecim kwartale. Ile trzeba zapłacić?
Bartosik zaznaczył, że firmy ubezpieczeniowe wśród przyczyn ograniczenia zawierania polis wskazują wysokie ryzyko ze względu na zmiany klimatyczne, a także wysokie sumy ubezpieczenia. Ponadto - jak argumentują zakłady ubezpieczeniowe - Komisja Nadzoru Finansowego od kilku lat monitoruje przestrzeganie zasady, że składki ubezpieczeniowe powinny zapewniać co najmniej wykonanie wszystkich umów ubezpieczenia i pokrycie kosztów działalności ubezpieczeniowej.
- Umowy są cywilno-prawe, zawierane przez strony dobrowolnie. Minister rolnictwa nie może ingerować w politykę ubezpieczeniową ubezpieczycieli - podkreślił wiceminister.
Bartosik poinformował, że w ministerstwie trwają prace, które mają zapewnić bardziej racjonalne i efektywne wydatkowanie budżetowych środków. Rozwiązaniem może być ubezpieczenie wzajemnościowe. Na to będą środki w ramach planu strategicznego Wspólnej Polityki Rolnej 2023-2027.
Odnosząc się do klęsk, które miały miejsce w ostatnich tygodniach, wiceminister powiedział, że po oszacowaniu strat przez komisje "będziemy starali odnieść się do tego problemu".
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś