Można już szacować tegoroczną suszę w gospodarstwach
Rządowa aplikacja suszowa do szacowania strat w 2024 roku została uruchomiona, można już więc składać wnioski. Pomoc suszowa za zeszły rok nie została jeszcze wypłacona w całości.
„Założenie było takie, że aplikacja zacznie działać na przełomie czerwca i lipca, ale prace związane z wprowadzeniem udoskonaleń trwały dłużej niż było to przewidywane” – wskazuje Wielkopolska Izba Rolnicza (WIR), informując o uruchomieniu aplikacji.
Zwraca uwagę, że po wielu apelach, między innymi właśnie WIR, zrezygnowano z konieczności wprowadzania danych dotyczących produkcji zwierzęcej.
Rzepak najbardziej dotknięty suszą. Największe niedobory wody na wschodzie kraju
„Do wprowadzenia jest tylko wyłącznie produkcja roślinna. Jednak aplikacja ma nadal dużo niedociągnięć, jak np. brak możliwości edycji niepodpisanego i niewysłanego wniosku czy brak generacji potwierdzenia złożenia wniosku i niemożność wydruku złożonego wniosku” – wytyka Izba.
Podkreśla także, że brakuje póki co pewności, czy podobnie jak w zeszłym roku będzie możliwość, by straty szacowano nie tylko „elektronicznie”, ale także poprzez komisje gminne.
„Za rok 2023 r. wnioski o oszacowanie szkód złożyło 290 tysięcy rolników. Odszkodowanie przyznano 133 tysiącom rolników. Wypłaty pomocy nie zakończono do tej pory. Agencja ma opóźnienia w tej kwestii, z uwagi na chwilowy brak środków na ten cel. Sprawa wypłaty pomocy rolnikom poszkodowanych przez suszę w roku 2023 była poruszana podczas debaty z ministrem Czesławem Siekierskim w dniu 4 lipca br. Kwestia ta jest jednym z postulatów zgłoszonych i przesłanych do resortu rolnictwa. Czekamy na odpowiedź w tej sprawie” – przekazuje WIR.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś