Małe gospodarstwa o 7 procent dopłat więcej, wielkie o 5 procent mniej
Janusz Wojciechowski, unijny komisarz do spraw rolnictwa zdradził jeden z istotnych punktów, który dzieli negocjujących przyszły wspólnotowy budżet rolny.
Póki co przedstawiciele Rady UE, Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej nie porozumieli się w sprawie reformy systemu wsparcia dla rolnictwa. Rozmowy mają zostać wznowione w czerwcu.
Reforma systemu dopłat do rolnictwa dzieli polityków
"Jednym ze spornych punktów w negocjacjach WPR jest obowiązkowa płatność redystrybucyjna dla małych gospodarstw. Gospodarstwa małe, do 10 ha, zyskałyby 7 proc. dopłat bezpośrednich, ale gospodarstwa wielkie, powyżej 1000 ha, musiałyby stracić na ten cel 5 proc. No i jest opór" - przekazał na Twitterze Wojciechowski.
Jak później dodał, z wyliczeń urzędników wynika, że przy płatności redystrybucyjnej 10 proc., "do 100 ha są zyski, powyżej 100 ha straty".
Innym elementem dzielącym strony jest kwestia ekoprogramów, związanych z ochroną środowiska. Zdaniem Wojciechowskiego, to rozwiązanie korzystne dla naszych gospodarzy.
"Podobnie z ekoprogramami - słyszę, że fundusze przepadną, bo rolnicy nie będą zainteresowani... A rolnicy są i będą zainteresowani praktykami korzystnymi dla środowiska, klimatu i dobrostanu zwierząt, bo wiedzą, że to szansa dla nich, zwłaszcza dla mniejszych gospodarstw" - stwierdził unijny komisarz.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś