Dodatkowe 400 milionów złotych w "Moim Prądzie"
W związku z bardzo dużym zainteresowaniem uruchamiamy kolejne 400 mln zł w programie "Mój Prąd" - przekazała w poniedziałek w mediach społecznościowych minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Dodała, że w najnowszej edycji programu złożono blisko 14 tys. wniosków o dotacje.
Miesiąc temu (22 kwietnia) rozpoczęła się nowa, piąta odsłona programu promocji fotowoltaiki "Mój Prąd".
"Zainteresowanie jest tak duże, że dokładamy jeszcze 400 milionów złotych ze środków krajowych. Tak, aby więcej chętnych mogło skorzystać z programu" - poinformowała na Facebooku szefowa resortu klimatu i środowiska, dodając, że w "Moim Prądzie" 5.0 złożono już blisko 14 tys. wniosków o dofinansowanie. Wnioskowana kwota to blisko 115 mln zł.
Rusza kolejna edycja "Mojego prądu". Ile i na co można dostać?
Pompy ciepła na fali
Z dołączonej do wiadomości grafiki wynika, że w ciągu miesiąca od startu programu złożono wnioski o dofinansowanie 1132 pomp ciepła. To obok kolektorów słonecznych nowy element programu, na który można otrzymać wsparcie finansowe. W przypadku kolektorów, to wnioski złożono na 28 sztuk.
Nabór wniosków w "Moim Prądzie" 5.0 potrwa do 22 grudnia br. bądź do wyczerpania się budżetu programu, który dla piątej edycji wynosił 100 mln zł. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w przypadku dużego zainteresowania zarezerwowano dodatkowe 400 mln zł. Oznacza, to że na realizację piątej edycji programu zabezpieczono 0,5 mld zł.
W programie "Mój Prąd" nie są brane pod uwagę dochody osiągane przez wnioskodawców, co oznacza, że wysokość dofinansowania nie jest uzależniona od dochodu beneficjenta. Ubiegający się o dotacje muszą w pierwszej kolejności przeprowadzić inwestycję, czyli za nią zapłacić i mieć podłączoną instalację PV do sieci elektroenergetycznej. Dopiero potem można złożyć wniosek do NFOŚiGW o wsparcie finansowe. Beneficjentami "Mojego Prądu" 5.0 mogą się stać też osoby, które zainwestowały w panele fotowoltaiczne już wcześniej i nie starały się o dofinansowanie. Koszty kwalifikowane w programie są bowiem liczone od 1 lutego 2020 roku. Z nowego rozdania programu mogą też skorzystać osoby, które już otrzymały dotację do paneli PV w poprzednich edycjach "Mojego Prądu". Warunkiem jest jednak wybranie dodatkowych komponentów, jak np. pomp ciepła, magazynów energii lub ciepła czy kolektorów słonecznych. Trzeba też być obecnym bądź przejść na nowy system rozliczania prosumentów net-billing.
Linie energetyczne mają trafiać pod ziemię. Rolnicy ze stratami, a bez odszkodowań
Tyle można dostać
Z dotacji w "Moim Prądzie" 5.0 mogą skorzystać trzy grupy wnioskodawców. Po pierwsze są to osoby rozliczające się z wyprodukowanego prądu w systemie net-billing, które nie skorzystały dotychczas z dofinansowania do mikroinstalacji PV. Drugą grupą są osoby rozliczające się w "starym" systemie rozliczeń prosumentów, czyli net-meteringu, które do tej pory nie korzystały z dotacji do paneli PV, pod warunkiem przejścia na net-billing. Trzecia grupa dotyczy osób rozliczających się w starym systemie, które już skorzystały z dofinansowania do paneli. W tej ostatniej grupie trzeba jednak spełnić trzy warunki: instalacja PV, na którą otrzymano wsparcie, została przyłączona i opłacona po 1 lutym 2020 r. - trzeba przejść z net-meteringu na net-billing. Trzecim warunkiem jest uwzględnienie we wniosku o dofinansowanie dodatkowego urządzenia wskazanego w programie "Mój Prąd", np. pompy ciepła.
W przypadku pierwszej i drugiej grupy wnioskodawców dotacja do samych paneli PV wyniesie do 6 tys. zł. Jeśli jednak zdecydują się oni rozszerzyć inwestycję o np. magazyny energii i/lub ciepła, pompę ciepła, to dotacja do paneli wzrasta do 7 tys. zł. W przypadku trzeciej grupy wnioskodawców, którzy już skorzystali z dofinansowania do paneli, dofinansowanie w postaci "bonusa" do PV wynosi do 3 tys. zł.
Program przewiduje też dotacje do elementów dodatkowych. W przypadku magazynów ciepła jest to do 5 tys. zł, a magazynów energii - do 16 tys. zł; decydując się na system zarządzania energią można otrzymać do 3 tys. zł.
Wybierając gruntową pompę ciepła, będzie można otrzymać do 28,5 tys. zł. Jeśli zdecydujemy się na pompę ciepła powietrze/woda o podwyższonej klasie energetycznej, będzie to do 19,4 tys. zł; dla pozostałych pomp powietrze/woda - do 12,6 tys. zł; dla pomp powietrze/powietrze - do 4,4 tys. zł. W przypadku kolektorów słonecznych dotacje wyniosą do 3,5 tys. zł.
Intensywność dofinansowania dla wszystkich tych urządzeń określono na poziomie do 50 proc. kosztów kwalifikowanych.
Przy najszerszej inwestycji maksymalna dotacja, jaką będzie można otrzymać, to 58 tys. zł.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś