Rynek ekożywności rośnie. Firmy muszą inwestować

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Biznes Newseria, (em) | redakcja@agropolska.pl
08-04-2015,8:10 Aktualizacja: 08-04-2015,8:52
A A A
W tempie 20 proc. rocznie rozwija się rynek ekologicznej żywności. Dynamiczny wzrost sprzedaży wymusza też zmiany u producentów i dystrybutorów. Firmy inwestują nie tylko w nowe produkty, lecz także w logistykę i magazyny. 
 
Spółka Bio Planet planuje rozbudowę powierzchni magazynowej, która pozwoli na przechowywanie ponaddwukrotnie większej liczby produktów niż do tej pory.
 
- Nasz udział w rynku jest dosyć trudny do policzenia, ale szacujemy go na około 13 proc. i chcemy zwiększać. Oczekujemy wzrostów sprzedaży porównywalnych z tempem rozwoju rynku, czyli co najmniej 20-proc. - mówi agencji informacyjnej Newseria Sylwester Strużyna, prezes zarządu firmy Bio Planet, producenta i dystrybutora żywności ekologicznej.
 
Jak podkreśla, w ostatnich latach rynek znacząco ewoluował. Rośnie przede wszystkim znaczenie rolnictwa ekologicznego i świadomość konsumentów. Nowym trendem jest wzrastająca sprzedaż kategorii superfood, czyli produktów o właściwościach prozdrowotnych, np. trawy jęczmiennej sproszkowanej czy spiruliny.
 
- Zdecydowanie najlepiej sprzedaje się olej kokosowy. Inne topowe produkty to kasza jaglana i jaja ekologiczne. Sprzedają się także płatki jaglane, suszone owoce, daktyle, śliwki - wylicza Strużyna. 
 
Rosnąca sprzedaż zmusza producentów i dystrybutorów do kolejnych inwestycji, nie tylko w nowe produkty, lecz także w logistykę i magazyny. Bio Planet planuje przeznaczyć 17 mln zł na rozbudowę magazynów z 3 do 7,5 tys. m kw.
 
- Nasze obecne magazyny są bardzo ciasne i wykorzystane już właściwie w 100 proc. W trzecim kwartale planujemy przenieść się do nowych. Powierzchnię zwiększymy 2,5 raza, zaś kubatura będzie zwiększona jeszcze bardziej, gdyż są to magazyny wysokiego składowania. Umożliwi nam to szybszy rozwój, wprowadzenie setek nowych, ciekawych i ekologicznych produktów. Docelowo przewidujemy, że w nowych magazynach możemy zmieścić ich około 5 tys., a dzisiaj mamy ich tylko 2,1 tys. - mówi szef Bio Planet. 
 
Dzięki temu spółka chce generować kilkukrotnie wyższe przychody. Inwestycja będzie częściowo sfinansowana z pieniędzy uzyskanych z rynku. 1 kwietnia spółka zadebiutowała na NewConnect. Udało się jej pozyskać 1,8 mln zł. Spółka chce w ciągu 2-3 lat przenieść się na rynek główny GPW i przeprowadzić kolejną emisję akcji. 
 
W 2014 Bio Planet osiągnął 63,1 mln zł przychodów (wzrost o 47 proc. w stosunku do 2013 roku), zysk netto wyniósł 1,5 mln wobec 1 mln zł rok wcześniej. Produkty firmy można znaleźć w sklepach ekologicznych i ogólnospożywczych, jak choćby Piotr i Paweł, Tesco czy Alma.
Poleć
Udostępnij