Przyszła wiosna i można ubezpieczać uprawy
Concordia Ubezpieczenia, należąca do Grupy Generali, otworzyła wiosenny sezon ubezpieczania upraw rolnych. Chętni będą mogli skorzystać z dofinansowania z budżetu państwa sięgającego 65 proc.
- Pierwszego dnia wiosny, rozpoczęliśmy sprzedaż ubezpieczeń upraw rolnych. W sezonie wiosennym rolnicy będą mogli kupić ochronę od pojedynczego ryzyka gradu lub pakiety od wielu ryzyk - wyjaśnia Maciej Fedyna, p.o. prezesa zarządu Concordii.
Susza kosztowała nas miliardy. Czy rolnikom łatwiej będzie ubezpieczyć się?
- W zależności od rodzaju roślin, możliwe będzie również ubezpieczenie upraw na wypadek wystąpienia przymrozków wiosennych, huraganu oraz deszczu nawalnego. W przypadku owoców i warzyw będziemy oferować ubezpieczenie od gradu, obejmującego szkody ilościowe i jakościowe - dodaje.
Kupując ubezpieczenie, rolnicy indywidualni i przedsiębiorcy rolni będą mogli skorzystać z dofinansowania z budżetu państwa, sięgającego aż 65 proc. zgodnie z zasadami określonymi w Ustawie o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.
Ze względu na konieczność terminowego rozliczenia dotacji do składek, zakończenie wiosennego sezonu ubezpieczania upraw Concordia zaplanowała na 30 czerwca.
Jak wybrać optymalny wariant ochrony?
Poza sprawdzeniem wysokości składki, warto zweryfikować czy na polisie jest zapis o udziale własnym, czy suma ubezpieczenia jest stała przez cały rok i czy umowa może być zawarta bez oględzin na polu.
Ubezpieczenie od suszy? A może od ryzyka utraty dochodów
Zapisy o udziale własnym mogą pozornie wydawać się korzystne, bo zmniejszają wysokość składki. Jednak w przypadku wystąpienia szkody, ubezpieczyciel wypłaci pieniądze pomniejszone właśnie o wysokość tego udziału własnego.
Na takiej operacji rolnik może stracić - w zależności od areału i wielkości szkody - nawet kilkanaście tysięcy złotych.
- W Concordii standardem w odniesieniu do tradycyjnych roślin rolniczych jest odpowiedzialność nawet od 8 proc. ubytku w plonie oraz brak udziału własnego w szkodach częściowych, spowodowanych np. gradem lub przymrozkami wiosennymi. Natomiast w przypadku szkód całkowitych, odszkodowanie może wynieść nawet 95 proc. sumy ubezpieczenia - mówi Fedyna.
Kolejny ważny aspekt to suma ubezpieczenia. W dobrym sezonie, gdy korzystne warunki pogodowe pozwalają osiągać wysokie plony, ceny skupu płodów rolnych mogą zmniejszyć się o 1/5 lub nawet więcej w stosunku do wartości określonej na polisie.
NIK sprawdzi ubezpieczenia rolnicze i szacowanie szkód łowieckich
Gdyby wypłata w razie szkody powiązana była z ceną bieżącą, oznaczałoby to mniejsze pieniądze dla ubezpieczonego. Warto więc szukać takich ofert, w których nawet w przypadku spadku cen płodów rolnych, wypłata odszkodowania odbywa się według stałych sum określonych na polisie.
Nie da się też przewidzieć obszaru i zakresu zniszczenia pola, dlatego dobrze jest mieć polisę, która dopuszcza likwidację szkód na całym polu lub jego części. Taki zapis może zwiększyć kwotę odszkodowania.
Concordia swoją ochroną obejmuje obecnie ponad 1,3 mln ha upraw rolnych na terenie całego kraju. Posiada blisko 40-proc. udział w rynku ubezpieczeń upraw i ubezpieczając kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw rolnych.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś