Sensor wycieleń Moocall zdobył złoty medal, a wykrywacz rui Moocall Heat został wyróżniony znakiem nowości. Wszystko to podczas kolejnej edycji targów Ferma.
Firma Alima-Bis Sp. z o.o. została wyróżniona złotym medalem oraz znakiem nowość targów Ferma za wozy paszowe z serii Alimamix Evolution Pro. Są one wyposażone we wzmocniony ślimak o grubości 20 mm. Seria wozów z...
Targi Ferma odbyły się 15-17 lutego w Łodzi w hali Expo oraz towarzyszącej jej MOSiR. Podczas spotkania wręczono 13 złotych medali oraz 12 znaków nowości.
Firma Atorim - Karol Mirota zdobył złoty medal za sensor wycieleń Moocall oraz został wyróżniony znakiem nowości za wykrywacz rui Moocall Heat.
Moocall mocuje się za pomocą paska na ogonie zwierzęcia, na wysokości sromu. Urządzenie wykonuje 600 pomiarów na sekundę odczytując między innymi ruchy ogona, skurcze jego mięśni oraz temperaturę.
Zebrane dane są analizowane i porównywane z wzorcem ruchów i skurczów charakterystycznych dla początku wycielenia. W momencie rozpoczęcia porodu czujnik wysyła alarm SMS do zarejestrowanego telefonu komórkowego oraz urządzenia mobilnego z zainstalowaną aplikacją.
Urządzenie waży 0,7 kg i jest zasilane akumulatorem, którego pojemność umożliwia ciągłą pracę przez minimum 30 dni na jednym ładowaniu. Po spadku poziomu naładowania do 15 proc. hodowca otrzymuje informację za pomocą wiadomości SMS.
Polska wołowina jest od czwartku szczegółowo kontrolowana w Czechach, gdzie zaczęły obowiązywać nadzwyczajne środki wprowadzone po odkryciu bakterii salmonelli w mięsie z naszego kraju. Nie może trafić na rynek bez certyfikatu upoważnionego...
Sensor posiada również układ elektroniczny umieszczony w hermetycznej obudowie. Jak podaje producent jego skuteczność wynosi ponad 95 proc. Jedno urządzenie może obsłużyć stado liczące 30-40 krów.
Koszt jego zakupu wynosi 329 euro brutto (około 1400 zł). Opłata zawiera w sobie koszt nielimitowanej ilości transmisji danych oraz aktualizacji i serwisu przez pierwsze 12 miesięcy.
Wykrywacz rui Moocall Heat odznaczony znakiem nowość posiada w zestawie obrożę, którą zakłada się buhajowi oraz pakietu chipów zewnętrznych montowanych na uszach u krów.
Całość jest obsługiwana przez aplikację, która odnotowuje informacje dotyczące rui i pokrycia danej sztuki. Odpowiada za to chip w kolczyku oraz system sensorów umieszczonych w obroży.
Jak podaje producent specjalnie opracowany algorytm umożliwia pozyskiwanie informacji które krowy i kiedy są w rui, powtarzają cykl lub nie wchodzą w ruję, które sztuki i kiedy zostały pokryte, czy buhaj jest płodny oraz podpowiadają jak selekcjonować stado i które krowy brakować.