Ministrowie otworzyli nowe linie produkcyjne
Nowe linie produkcyjne w Wytwórni Octu i Musztardy w Parczewie (woj. lubelskie) otworzyli ministrowie rolnictwa Słowenii i Polski - Dejan Židan i Krzysztof Jurgiel. Parczewski zakład z blisko 50-letnią tradycją, od 2010 r. należy do spółki ze Słowenii.
Politycy uczestniczyli w uroczystym otwarciu automatycznej linii do rozlewania oraz pakowania ketchupu i musztardy, a także nowego acetatora (zbiornik ze stali do produkcji octu) w Wytwórni Octu i Musztardy w Parczewie. Szefowie resortów podkreślali, że współpraca między Słowenią a Polską układa się dobrze, a parczewska firma jest tego dobrym przykładem.
"Pakt dla obszarów wiejskich" będzie gotowy do końca roku
- Współpraca pomiędzy Słowenią i Polską przebiega znakomicie, nie tylko w dziedzinie politycznej, ale również gospodarczej. Polska jest szóstym największym partnerem Słowenii, jeśli chodzi o wymianę handlową, która w zeszłym roku osiągnęła rekordowy poziom 1,5 mld euro. Nasza współpraca również rozwija się w sektorze usług - powiedział Židan.
Jurgiel podkreślił, że rząd, który reprezentuje, oferuje stabilne warunki gospodarowania i uczciwą administrację. - Kto uczciwie chce działać na rynku, prowadzić produkcję, na pewno będzie mógł to robić. Państwo jest teraz, moim zdaniem, bardzo przedsiębiorcom przyjazne - powiedział.
Wytwórnia Octu i Musztardy w Parczewie powstała w 1969 roku, była przedsiębiorstwem państwowym. W 1990 roku została przekształcona w samodzielny podmiot gospodarczy o nazwie Wytwórnia Octu i Musztardy Przedsiębiorstwo Państwowe w Parczewie. Od początku istnienia przedsiębiorstwo jest producentem octu i musztardy, a od 1998 roku także ketchupu.
Miodowa musztarda z dyni na liście produktów tradycyjnych
W 2010 roku większość udziałów parczewskiego zakładu kupiła słoweńska spółka Apis-Vita. Obecnie posiada 94 proc. udziałów, reszta należy do pracowników zakładu. Zatrudnionych jest tu ok. 30 osób.
Wartość nowej inwestycji - zakup automatycznej linii - to prawie 6,5 mln zł, z czego prawie 2 mln zł stanowi dofinansowanie unijne, które firma uzyskała z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.
- Zainwestowaliśmy w modernizację rozlewu musztardy i keczupu. Inwestycja powinna umożliwić produkowanie keczupu bez konserwantów oraz nowoczesnych rzeczy, takich jak keczupy i musztardy z koenzymem Q10 - powiedział Matej Hojnik, prezes wytwórni.
Nowoczesna instalacja pozwala także na zwiększenie wydajności. Rocznie parczewski zakład może wyprodukować 12 mln litrów octu, 500 tys. butelek keczupu po 450 g, oraz 3 mln słoików musztardy po 180 g.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś