Case IH świętuje 175-lecie istnienia
Trudno wymienić wszystkie ważniejsze osiągnięcia i nagrody, jakie miały miejsce podczas 175-letniej historii firmy z siedzibą główną w Racine. Od przełomu wieków Case IH może pochwalić się m.in.:
- wprowadzeniem do ciągników w 2000 r. bezstopniowych hydromechanicznych skrzyń biegów CVX pozwalającą precyzyjnie optymalizować obroty silnika, moc, moment obrotowy i zużycie paliwa
- opatentowaniem technologii silnikowej „Efficient Power” umożliwiającej produktom Case IH spełnianie najnowszych norm emisji Euro IV, bez wykorzystywania skomplikowanych systemów recyrkulacji spalin i filtrów cząstek stałych
- otrzymaniem w 2014 r. nagrody „Tractor of the Year 2015” dla ciągnika Magnum 380 CVX. Wyróżnienie przyznano na międzynarodowych targach EIMA we włoskiej Bolonii m.in. za połączenie zalet ciągników kołowych i gąsienicowych w wersji Rowtrac
- otrzymaniem w 2015 r. nagrody „Machine of the Year 2016” na targach Agritechnica za ciągnik Optum CVX. Członkowie jury by pod wrażeniem jego kompaktowej konstrukcji, stosunku mocy do masy, zdolności manewrowych
- otrzymaniem w 2014 r. nagrody „Tractor of the Year 2017” dla ciągnika Optum CVX na targach EIMA 2016. Jak podaje producent, doceniono w nim moc i lekką konstrukcję ciągnika, które wychodzą naprzeciw potrzebom europejskich rolników
- pokazaniem na amerykańskiej wystawie Farm Progress Show 2016 Case IH koncepcji bezzałogowego ciągnika. Zdolność autonomicznego działania przy wykorzystaniu różnorodnych maszyn i narzędzi to idea, która ma sprawić, aby rolnictwo było bardziej wydajne, rentowne i przyjazne środowisku w czasach, w których dla wielu rolników znalezienie wykwalifikowanej siły roboczej jest coraz trudniejsze.
- 175. rocznica utworzenia Case IH to świadectwo wielu lat jakości, konsekwencji i postępu. To także okazja, aby zastanowić się nad przyświecającymi nam zasadami innowacyjnych rozwiązań inżynieryjnych, wydajnego napędu i agronomicznej konstrukcji. Filozofii, która będzie kontynuowana w przyszłości - podkreśla Andreas Klauser.
- Jestem przekonany, że gdyby pan Case mógł zobaczyć obecny kształt firmy, z pewnością rozpoznałby kluczowe wartości za którymi opowiadał się tyle lat temu, a które nieustannie są najważniejsze we wszystkim co robimy. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że pochwaliłby to, iż w każdej aktualizacji zakresu produktów, modelu lub samego produktu bierzemy pod uwagę zdanie klienta wykorzystując program Customer Driven Product Design. Jednak w kwestii jego opinii na temat koncepcji autonomicznego ciągnika możemy mieć tylko przypuszczenia - dodaje szef marki Case IH.